Indonezja: zwolennik kary chłosty sam został wychłostany. Za romans z mężatką

Mieszkaniec indonezyjskiej prowincji Aceh, jeden z czołowych zwolenników wprowadzenia kary chłosty za zdradę małżeńską, sam został publicznie poddany takiej karze po tym jak wyszło na jaw, iż miał romans z mężatką.
Mężczyzna, który pracował dla lokalnej agencji doradzającej lokalnym władzom w opracowywaniu propozycji i przestrzeganiu praw wymaganych przez islam otrzymał 28 uderzeń trzciną przez zamaskowanego funkcjonariusza w miejscu publicznym. Chłoście przyglądała się grupa przypadkowych osób.
W podobny sposób ukarana została kobieta, z którą został przyłapany w niedwuznacznej sytuacji. Ona dostała 23 uderzenia.
Na nagraniach ze zdarzenia widać, że mężczyzna otrzymał uderzenia stojąc, a kobieta klęcząc.
Parę nakryto we wrześniu w samochodzie zaparkowanym w jednej z turystycznych miejscowości regionu.
Aceh jest jedyną indonezyjską prowincją, która przyjęła w 2015 r. prawo szariatu. Przewiduje ono karę chłosty m. in. za związki homoseksualne, picie alkoholu oraz cudzołóstwo.
Zobacz: Pakistan: robili śniadanie – pociąg spłonął. "Straciłem większość z moich znajomych"
Od tego czasu karze chłosty poddano już kilkadziesiąt osób, w tym 15 kobiet. Osoba wymierzająca karę ma zakryte wszystkie części ciała poza oczami, tak by nie została zidentyfikowana. Chłoście, która zawsze odbywa się w miejscu publicznym, nie mogą przyglądać się dzieci.
- Nie ma znaczenia kim jesteś. Jeśli pogwałciłeś (islamskie) prawo będziesz wychłostany - powiedział dziennikarzom Husaini Wahab, wysoki rangą przedstawiciel miejscowych władz.
Czytaj więcej