Bejda: tylko Kosiniak-Kamysz może "zabrać" część wyborców Dudzie

Goście Agnieszki Gozdyry dyskutowali w "Polityce na Ostro" o potencjalnych kandydatach w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Poseł Paweł Bejda (PSL) stwierdził, że tylko lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz jest w stanie pokonać urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę.
- Jak rozejrzymy się po kandydatach z Lewicy, Koalicji Obywatelskiej, to uważam, że jedynie Władysław Kosiniak-Kamysz może "zabrać" część wyborców Andrzejowi Dudzie. Żaden inny kandydat tego nie zrobi - mówił.
Jak stwierdził, lider PSL może pozyskać głosy ludowców, KO, Lewicy, a także część głosów urzędującego prezydenta.
Zapytany, czy jeśli Donald Tusk zdecyduje się na start, to Kosiniak-Kamysz także stanie do walki o fotel prezydenta, Bejda odpowiedział, że rozmowy na ten temat odbędą się w najbliższą niedzielę.
Lech Jaworski (Porozumienie) powiedział, że Tusk w wyborach nie wystartuje, bo to "za duże ryzyko". - On nie może sobie pozwolić na to, żeby przegrać - dodał.
Kandydat PiS do Senatu przypomniał także, że były premier już jedne wybory prezydenckie przegrał.
ZOBACZ TEŻ: Spór o Tuska w "Polityce na Ostro". "Pupilek Merkel, sojusznik Putina"
Julia Pitera (PO) stwierdziła natomiast, że "wystawianie jednego kandydata opozycji jest niecelowe, dlatego że to są różne elektoraty".
- Nie rozumiem w ogóle tego oczekiwania, że opozycja ma wystawić jednego kandydata. Po to są dwie tury - mówiła z kolei Dorota Olko (Lewica).
WIDEO: Fragment programu "Polityka na Ostro".
Dotychczasowe odcinki programu "Polityka na ostro" dostępne są w zakładce Programy.
Czytaj więcej