Wszystkich Świętych. Odwiedzający groby muszą uważać... na dziki
Przed wejściem na poznański cmentarz komunalny Miłostowo, oczom przechodniów ukazuje się tabliczka z ostrzeżeniem: na terenie cmentarza istnieje możliwość spotkania dzików. Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności. Podobne sytuacje regularnie zdarzają się na innych cmentarzach w całej Polsce. Co robić więc, gdy stanie się oko w oko ze stadem dzikich zwierząt?
Mimo że dzik rzadko atakuje ludzi, to przy bliskich spotkaniach należy zachować wszelkie środki ostrożności. Szczególnie, gdy w czasie wolnym, w długi listopadowy weekend zdecydujemy się na zabranie dzieci na cmentarz.
"Nie można wykonywać gwałtownych ruchów"
"W przypadku spotkania z dzikiem, człowiek, jeśli nie został przez niego zauważony, nie powinien wykonywać gwałtownych ruchów, lecz spokojnie się oddalić. Jeśli dzik nas dostrzeże, najlepszym wyjściem jest stanąć w bezruchu. Ucieczka może sprowokować zwierzę do ataku, a biegnie on z prędkością nawet 10 metrów na sekundę" - radzi warmińsko-mazurska policja. Należy unikać również kontaktu wzrokowego i nie robić zdjęć.
Eksperci wskazują, że dzik ma bardzo wyczulone zmysły słuchu i węchu - zwierzę potrafi wyczuć człowieka nawet z odległości 500 metrów. Jednocześnie dzik ma bardzo słaby wzrok.
ZOBACZ: Jezuita przed Wszystkich Świętych: może w tym roku zrezygnujemy z milionów zniczy
Szczególną ostrożność należy zachować przy lochach z warchlakami - zaniepokojona matka jest w stanie zaatakować. Pod żadnym pozorem nie należy szczuć psami, ani dokarmiać - dziki zapuszczają się do miasta najczęściej w poszukiwaniu pożywienia.
W przypadku spotkania dzika na terenie cmentarza, w pierwszej kolejności należy powiadomić o tym pracowników obiektu, którzy prawdopodbnie przepłoszą zwierzę. Jeżeli jednak zwierzęta pozostają nieustępliwe, niezbędny może okazać się telefon do straży miejskiej.
"Proszę zamykać furtkę, bo wchodzą dziki"
W kwietniu tego roku dorosły dzik dostał się na teren cmentarza w Piotrkowie (Łódzkie). Obława na zwierzę trwała kilka godzin.
Podobne ostrzeżenie przed dzikami, jak te w Poznaniu pojawiło się na terenie cmentarza w centrum Rybnika w zeszłym roku. Kartki powieszone na bramach alarmowały: "Proszę zamykać furtkę. Na cmentarz wchodzą dziki".
ZOBACZ: Ruszyła akcja "Znicz". Wzmożone kontrole na drogach
Z kolei filmy z dzikami, które "przechadzają się" po Cmentarzu Oliwskim w Gdańsku, w 2017 r. opublikowała na Facebooku b. rzecznik gdańskiego magistratu Emilia Salach. Wataha przeszła przez główną alejkę i poszła w swoją stronę.
Czytaj więcej