2 mld. uzyskane z daniny to - jego zdaniem - bardzo niewielka kwota. O wiele większe mają być oszczędności związane z tym, że chorować i umierać będzie mniej ludzi.
ZOBACZ: Będzie nowy podatek dla sklepów
Gazeta zauważa, że podatek od cukru jest na świecie coraz powszechniejszy, dlatego polscy producenci analizują temat.
Z wyliczeń Związku Producentów Cukru w Polsce, do których dotarła "Rz", wynika, że jeśli daniną zostałyby objęte słodkie napoje, piwo i słodycze, budżet mógłby zyskać od 1 do 2,2 mld zł rocznie.
Protestuje Związek Producentów Cukru. Dyrektor Biura ZPC powiedział "Rzeczpospolitej", że po ewentualnym wprowadzeniu nowego podatku ucierpi wielu mniejszych wytwórców żywności. Na podatku mają także stracić najubożsi, którzy według ZPC kupują najwięcej przetworzonej żywności słabej jakości.
Z kolei z badań ma wynikać, że wzrost cen słodzonych produktów nie wpływa na wzrost niechęci klientów do kupowania takich produktów.
Na 1,8 mln ton konsumowanego w Polsce cukru przemysł zużywa 1,2 mln ton, a gospodarstwa domowe jedynie 0,5 mln ton.
Piotr Szajner z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej twierdzi w rozmowie z "Rz", że zużycie cukru w naszym kraju rośnie tylko "na papierze", a zwiększenie jego zużycia to wynik rosnącego eksportu.
W Filadelfii w USA podatek od cukru zmniejszył sprzedaż słodzonych napojów o 51 proc., cytuje badania American Medical Association "Rzeczpospolita". Podatek taki obowiązuje w Unii Europejskiej m.in. w Estonii, Irlandii, Wielkiej Brytanii, na Węgrzech i we Francji.
Eksperci z branży sugerują, że nowy podatek doprowadzi do wzrostu cen żywności.
Czytaj więcej
Komentarze