Pracownik kolei Shabir Ahmed przekazał, że ciała ofiar są rozrzucone na odcinku 2 km od miejsca zatrzymania pociągu. Wiele ofiar to muzułmańscy pielgrzymi.
Do płonącego pociągu spieszyli mieszkańcy pobliskich wiosek, niosąc wiadra z wodą i łopaty, by ugasić płomienie. - Ale to było niemożliwe - zauważył Ahmed. Ogień przez kilka godzin gasiło 10 brygad straży pożarnej.
Trwa poszukiwanie ofiar i rannych. W akcji bierze udział wojsko. Służby identyfikują zwłoki.
- Podróżowałem z matką, siostrą i bratem, po nagłej eksplozji ok. 6 rano nasz wagon zaczął się palić. Wszyscy płakali i walczyli o życie. Poprosiłem członków mojej rodziny, by wyskoczyli z pociągu, zanim dosięgnie nas ogień. Mój brat i ja zdołaliśmy wyskoczyć, moja matka i siostra nie dały rady - powiedział dziennikarzom w szpitalu w Lijakatpur Iftikhar Ahmed.
Inny świadek zdarzenia opisywał, że spał, kiedy usłyszał krzyczących: pożar!
Premier Imran Khan wyraził ubolewanie z powodu tragedii i polecił służbom, by poszkodowani otrzymali możliwie najlepszą opiekę medyczną.
Pasażerowie przygotowywali śniadanie
Według ministra ds. kolei Sheikha Rasheeda Ahmada do pożaru doszło, kiedy część pasażerów - łamiąc zasady bezpieczeństwa - przygotowywała w pociągu śniadanie. Dodał, że mieli oni przy sobie olej, który podsycił ogień. Minister poinformował, że większość osób zginęła podczas skoku z pociągu.
Wbrew przepisom pasażerowie często wnoszą do pociągów kuchenki gazowe, by podczas długich podróży przygotowywać na nich posiłki - wskazał szef resortu.
Pociąg zmierzał z największego pakistańskiego miasta Karaczi do Rawalpindi na północy kraju. Pokonanie trasy zajmuje ponad 25 godzin - podaje BBC. Do zdarzenia doszło w pobliżu miasta Lijakatpur.
Jak zaznacza Reuters, pakistańska sieć kolejowa z ery kolonialnej popada w ostatnich latach w ruinę w związku z niedoinwestowaniem i złym utrzymaniem.
Do najtragiczniejszego wypadku kolejowego w tym kraju doszło w 2005 r., kiedy w zderzeniu dwóch pociągów w prowincji Sindh zginęło 130 osób. W lipcu bieżącego roku w wypadku kolejowym zginęło 11 osób, a we wrześniu - 4.
Czytaj więcej
Komentarze