Koniec yellow boxów w Szczecinie. Choć spisały się na medal
Yellow boxy, czyli krzyżujące się żółte pasy, które pojawiły się pilotażowo na skrzyżowaniach Szczecina w połowie lipca, mają z nich zniknąć. Mimo, że świetnie spełniały swe zadanie kierując ruchem kierowców, resort infrastruktury wycofuje innowacyjne rozwiązanie.
Yellow boxy początkowo pojawiły się w czterech newralgicznych punktach Szczecina, później - na prośbę samych kierowców - w kolejnych. Miały powstrzymać kierowców od wjeżdżania na skrzyżowanie, gdy z powodu korka nie będą mogli z niego zjechać. To rozwiązanie pochodzi z Europy Zachodniej, gdzie jest stosowane m.in. w Londynie od lat 60. minionego wieku.
Resort infrastruktury miał przeanalizować wnioski z eksperymentu i zdecydować, czy wprowadzić je w całej Polsce.
To miał być tylko eksperyment
- Yellow boxy to spełnienie prośby Ministerstwa Infrastruktury o wyrażenie opinii odnośnie nowego oznakowania, które ewentualnie mogłoby zostać wprowadzone w przepisy - powiedział Polsat News Marcin Charęza z Urzędu Miasta w Szczecinie.
Mimo że testowe oznakowanie zdało egzamin, będzie musiało zniknąć. Bo miasto, zdaniem resortu, miało tylko zaopiniować, a nie przetestować w praktyce nowe oznakowanie.
- Jeśli mamy prawidłowo odpowiedzieć ministerstwu, to musimy przeprowadzić takie testy - wyjaśnił Choręza.
PRZECZYTAJ: Yellow boxy na skrzyżowaniach w Szczecinie. Wkrótce mogą pojawić się w całej Polsce
Chcą włączenia yellow boxów w kodeks ruchu drogowego
Mieszkańcy szybko przyzwyczaili się do nowych zasad, a kierowcy są nimi zachwyceni.
- Większość kierowców zachwalała yellow boxy, bo przypominają, że należy się zatrzymać przed skrzyżowaniem, kiedy nie ma miejsca - mówiła Natalia Misiewicz z wydziału ruchu drogowego KMP w Szczecinie.
Pomysł chwalą też specjaliści od bezpiecznej jazdy i podkreślają, że yellow boxy zamiast być likwidowane, powinny jak najszybciej wejść do kodeksu ruchu drogowego.
- Płynna jazda i udrożnienie ruchu nie pomogły. Mimo wielu zwolenników, z początkiem listopada yellow boxy znikną z ulic - powiedział Polsat News Marek Zajdel, specjalista ruchu drogowego.
Nie wiadomo, czy wrócą. Urzędnicy sporządzą opinię na temat ich skuteczności dla resortu infrastruktury.
Czytaj więcej
Komentarze