Trzaskowski po wypadku na ul. Sokratesa zapowiada zmiany. Strefa tempo 30 na każdym osiedlu

Polska
Trzaskowski po wypadku na ul. Sokratesa zapowiada zmiany. Strefa tempo 30 na każdym osiedlu
Polsat News
Na ulicy Sokratesa w Warszawie doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął 33-letni mężczyzna

"Bezpieczeństwo na warszawskich ulicach jest sprawą kluczową. Tragiczne wydarzenia, jak to przy ul. Sokratesa w poprzednią niedzielę, przypominają o tym, że wciąż jest wiele do zrobienia. I skłaniają do działań szybszych i bardziej zdecydowanych" - pisał w poniedziałek na Facebooku prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Konkretne rozwiązania ma przedstawić na konferencji prasowej w środę.

Trzaskowski postanowił zdradzić część propozycji zmian za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jak zaznaczył, bardzo ważna jest dla niego większa liczba stref tempo 30.

 

"Po pierwsze: strefa tempo 30 na drogach lokalnych i osiedlowych. To postulat, który u niektórych wywołuje wręcz alergiczną reakcję - ale czy wiecie, że już teraz w Warszawie funkcjonuje kilkanaście takich stref? (...) A docelowo strefa tempo 30 będzie na każdym osiedlu i obejmie nawet 2/3 sieci drogowej. To niesłychanie ważne przedsięwzięcie, które uspokoi w tych miejscach ruch uliczny" - czytamy.

 

Nowe światła na przejściach

 

Prezydent wspomniał również o nowych sygnalizacjach świetlnych na przejściach dla pieszych. 

 

"W tym roku pojawią się między innymi w al. KEN, przy skrzyżowaniu ul. Drewny i Przyczółkowej, przy skrzyżowaniu ulic Leszno i Karolkowej, ul. Górczewskiej i Tyszkiewicza. W przyszłym roku zamontujemy sygnalizację m.in. na ul. Kondratowicza (skrzyżowanie z ul. Blokową), w al. Krakowskiej (skrzyżowanie z ul. Lipowczana), na ul. Kijowskiej przy Dworcu Wschodnim, na ul. Lazurowej (przy skrzyżowaniu z Dywizjonu 303) i w wielu, wielu innych miejscach Warszawy" - pisał Trzaskowski.

 

ZOBACZ: "Zmiany potrzebne tu i teraz". Trzaskowski po wypadku na Bielanach

 

Apel o przywrócenie prawa do instalacji fotoradarów

"Jak ktoś będzie się czuł bezkarny i będzie gnał 130 km/h po mieście, to niestety nie powstrzyma go ani sygnalizacja, ani węższa ulica. Dlatego apeluję do rządu o przywrócenie nam, samorządom, prawa do instalacji fotoradarów" - tymi słowami Trzaskowski po raz kolejny odniósł się do rządzących.

 

Zaznaczył, że nie chce, aby te urządzenia były "maszynką do zarabiania pieniędzy". Wpływy z mandatów miałyby zasilać "specjalny fundusz, z którego będą finansowane tylko inwestycje w poprawę bezpieczeństwa na drogach".

 

Zaapelował również o podwyższenie stawek mandatów "i, co ważne, wprowadzenie w ustawie zmian nadających bezwzględne pierwszeństwo dla pieszych".

 

 

ZOBACZ: Jak polskie miasta walczą ze smogiem?

 

Środowa konferencja

 

Trzaskowski zapewnił, że "tylko część działań, jakie podejmie Miasto Stołeczne Warszawa". Podczas środowej konferencji prasowej przedstawi kolejne rozwiązania dotyczące "nie tylko zmian w ruchu samochodowym w mieście, ale także działań na rzecz czystego powietrza i klimatu".

ac/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie