Francja: strzelanina przed meczetem. Zatrzymany to 84-letni były wojskowy
Dwie osoby zostały ranne podczas strzelaniny, do której doszło w poniedziałek przed meczetem w mieście Bajonna w regionie Nowa Akwitania na południu Francji. 84-letni mężczyzna zatrzymany w tej sprawie był związany ze skrajnie prawicową partią Marine Le Pen Zjednoczenie Narodowe.
Do strzelaniny doszło w poniedziałek przed meczetem w mieście Bajonna w regionie Nowa Akwitania na południu Francji. Jak podaje regionalne Radio Bleu Gaskonia, napastnik ciężko ranił dwie osoby, w wieku 74 i 78 lat; ranni zostali hospitalizowani, jeden z nich został trafiony w tułów, a drugi w bark.
Uciekając z miejsca strzelaniny, sprawca podpalił samochód stojący przed meczetem; interweniowała straż pożarna.
ZOBACZ TEŻ: Wybuch bomby w meczecie. Co najmniej 62 ludzi zginęło, 36 osób jest rannych
Napastnik, były wojskowy, który kandydował w wyborach regionalnych z ramienia Zjednoczenia Narodowego (dawniej Front Narodowy), został zatrzymany w pobliżu swego domu w miejscowości Saint-Martin-de-Seignanx. Miał przy sobie pistolet Smith&Wesson, z którego próbował strzelać, zanim rozbroiła go policja. W jego samochodzie znaleziono butlę z gazem - podaje Radio Bleu.
Macron potępia
Marine Le Pen, której partia słynie z niechęci do arabskiej mniejszości we Francji i do imigrantów, napisała na Twitterze, że czyn, którego dopuścił się mężczyzna, jest "absolutnie sprzeczny z wartościami naszego ruchu".
Minister spraw wewnętrznych Francji Christophe Castaner zwrócił się do społeczności muzułmańskiej z wyrazami wsparcia i współczucia. Prezydent Emmanuel Macron napisał na Twitterze, że "zdecydowanie potępia ten odrażający atak".
Czytaj więcej
Komentarze