Rozpaczliwy SMS z ciężarówki, w której odkryto 39 ciał
Wciąż trwa identyfikacja ofiar, które znaleziono w ciężarówce na Wyspach Brytyjskich. Najprawdopodobniej byli to obywatele Chin i Wietnamu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną ich śmierci było zamarznięcie. Jak podaje agencja Reutera, jedna z domniemanych ofiar, mniej więcej w chwili, gdy ciężarówka była w drodze z Belgii do Wielkiej Brytanii, wysłała SMS do swojej matki.
Pochodząca z wietnamskiej prowincji Ha Thin, 26-letnia Pham Thi Tra My, miała wysłać SMS-a do swojej matki, w którym napisała, że nie może oddychać. Wiadomość została wysłana mniej więcej w chwili, gdy ciężarówka była w drodze z Belgii do Wielkiej Brytanii - podaje agencja Reuters.
"Przepraszam, Mamo!"
Wcześniej powiadomiła o tym Hoa Nghiem z wietnamskiej organizacji praw człowieka Human Rights Space.
"Przepraszam Mamo. Moja droga za granicę nie wyszła. Mamo, tak bardzo Cię kocham! Umieram, bo nie mogę oddychać. Jestem z Nghen, Can Loc, Ha Tinh w Wietnamie.. Przepraszam, Mamo!" - miała napisać w wiadomości, którą ujawniła aktywistka, 26-letnia ofiara.
W związku ze śmiercią ludzi aresztowano do tej pory cztery osoby.
Ksiądz zabiera głos
Ojciec Anthony Dang Huu Nam, katolicki ksiądz z miasta Yen Thanh w prowincji Nghe An na północy Wietnamu, powiedział, że utrzymuje kontakty z członkami rodzin ofiar.
- Cały dystrykt jest zasmucony", "to katastrofa dla naszej społeczności" - powiedział ksiądz, gdy w sobotę z głośników na ulicy rozległy się modlitwy za zmarłych.
- Ciągle zbieram dane dla wszystkich rodzin ofiar i zorganizuję ceremonię, aby się za nich pomodlić dzisiaj wieczorem - przekazał.
Anthony Dang Huu Nam poinformował, że członkowie rodzin ofiar powiedzieli mu, że wiedzieli, iż w tym czasie ich krewni podróżują do Wielkiej Brytanii i że nie byli w stanie skontaktować się z najbliższymi.
ZOBACZ również: Ciała znalezione w ciężarówce w Anglii. Ofiary mogły zamarznąć
Ciała w ciężarówce
Ministerstwo spraw zagranicznych Wietnamu oświadczyło w sobotę, że poinstruowało swą ambasadę w Wielkiej Brytanii, aby pomogła brytyjskiej policji w identyfikacji ofiar. Ministerstwo nie odpowiedziało na prośbę o informacje dotyczące narodowości zmarłych - podał Reuters.
Nghe An jest jedną z najbiedniejszych prowincji Wietnamu; pochodzi stamtąd wiele ofiar handlu ludźmi, którzy trafiają do Europy - wynika z opublikowanego w marcu raportu amerykańskiej organizacji zajmującej się zwalczaniem handlu ludźmi Pacific Links Foundation.
Ojciec Anthony dodał, że inne ofiary najprawdopodobniej pochodzą z sąsiedniej prowincji Ha Tinh, skąd w pierwszych ośmiu miesiącach tego roku ponad 41 tysięcy ludzi wyjechało szukać pracy, m.in. za granicę. Prowincja ta została spustoszona przez jedną z największych katastrof ekologicznych w Wietnamie w 2016 r., gdy huta należąca do tajwańskiej firmy Formosa Plastics zanieczyściła wody przybrzeżne, dewastując lokalne rybołówstwo i turystykę.
Trwa ustalanie tożsamości ofiar
Brytyjska policja poinformowała w czwartek, że wszystkie 39 osób, których zwłoki znaleziono w nocy z wtorku na środę w naczepie ciężarówki w parku przemysłowym w południowo-wschodniej Anglii, były obywatelami Chin.
W piątek rzeczniczka chińskiego MSZ Hua Chunying powiedziała na briefingu w Pekinie, że narodowość ofiar nie została jeszcze potwierdzona.
Tego samego dnia ambasada Wietnamu w Londynie potwierdziła, że skontaktowała się z brytyjską policją w związku z podejrzeniem, że jedna z kobiet, których ciała znaleziono w ciężarówce, jest Wietnamką.
Czytaj więcej