Niepełnosprawny senator-elekt nie dostał się do pociągu. Miał nim pojechać do Sejmu
Marek Plura chciał jechać z Katowic do Warszawy, by odebrać zaświadczenie o wyborze na senatora. Znalazł pociąg z przedziałem dla niepełnosprawnych i specjalnie dostosowaną taksówkę w stolicy. Do wagonu jednak nie wsiadł, bo skład nie był wyposażony w rampę, po której można wjechać do środka wózkiem. PKP Intercity odpowiada, że proponowało politykowi inny pociąg z windami dla niepełnosprawnych.
"Cholerne deja vu" - rozpoczął swój wpis na Facebooku Plura. Senator-elekt Koalicji Obywatelskiej od urodzenia choruje na zanik mięśni. Porusza się na wózku elektrycznym.
Plura poinformował w czwartek, że zamierzał pojechać do Warszawy komunikacją zbiorową. Podróż pociągiem miała być "wygodna, niedroga i szybka". Tak się jednak nie stało.
"Znalazłem IC z przedziałem dla wózkowiczów. Udało się też zamówić taxi dla niepełnosprawnych w stolicy - łatwo nie było. Zarejestrowałem się na tę podróż przez portal IC i… nie pojadę. Bo specjalny przedział w tym pociągu jest, ale nie ma rampy, po której można wjechać z peronu do wagonu" - napisał były europoseł.
ZOBACZ: Niepełnosprawni wciąż poza rynkiem pracy. Nierówna walka ze stereotypami
"Bez większych zmian na lepsze"
Plura dodał, że na warszawskim Dworcu Centralnym taka rampa jest, a Katowice "może się jej kiedyś doczekają". "Ja chętnie zasponsoruję, bo mi po prostu przykro i wstyd, tylko komu przekazać ten cud techniki (kawałek blachy na 2 kółkach)?" - napisał.
"A co będzie, gdy ktoś na wózku w Warszawie wsiądzie a w Katowicach nie wysiądzie?!" - pytał.
Plura w latach 2014-2019 był europosłem. "Po 5 latach wracam na tory krajowej Polityki. Jeśli chodzi o PKP, to niestety bez większych zmian na lepsze. I nie o to mi chodzi, że pojadę autem, ale o to żeby wreszcie było normalnie" - napisał.
- Moje zmagania z materią kolejową trwają już 15 lat i w tym czasie odnotowałem dwa postępy. Kiedyś nie można się było niczego dowiedzieć, a dziś można się dowiedzieć, że przyjedzie pociąg i jeszcze że się do niego nie sposób dostać - powiedział "Dziennikowi Zachodniemu".
PKP Intercity: zapewniamy pomoc
"Senator Marek Plura poinformował nas o planowanej podróży dzień przed wyjazdem. Infolinia w kontakcie zwrotnym z pasażerem przekazała informację o braku specjalistycznej platformy do wsiadania i wysiadania na pokładzie wybranego przez niego składu. W związku z tym zaproponowała podróżnemu dwa alternatywne połączenia, obsługiwane przez nowoczesne pociągi Pendolino i PesaDART, wyposażone w specjalistyczne windy umożliwiające bezpieczne wsiadanie i wysiadanie do pociągu. Pasażer nie przyjął propozycji podróży innym połączeniem oraz podjął decyzję o rozwiązaniu umowy przewozu poprzez zwrot zakupionych biletów na przejazd. O sposobie ich zwrotu poinformował go pracownik infolinii" - poinformowało PKP Intercity.
"Jako PKP Intercity zapewniamy pomoc osobom z niepełnosprawnością w organizowaniu przejazdów naszymi pociągami, jak również w samej podróży. Na pierwszym miejscu zawsze stawiamy bezpieczeństwo pasażerów. Ważne jest także wcześniejsze zgłoszenie podróży, minimum 48h przed, co umożliwia nam odpowiednie przygotowanie się do przejazdu osoby z niepełnosprawnością. Jest to także szansa na to, aby zweryfikować, czy połączenie wybrane przez pasażera będzie realizowane przez pociąg w pełni dostosowany do jego potrzeb. Jeśli nie, informujemy podróżnego o tym i proponujemy połączenie alternatywne" - napisała w odpowiedzi na nasze pytania Katarzyna Grzduk, rzecznik prasowy PKP Intercity.
"W ramach realizowanego obecnie największego w naszej historii programu inwestycyjnego pracujemy nad tym, aby konsekwentnie zwiększać liczbę składów dostosowanych do potrzeb osób z niepełnosprawnością i stale podnosić poziom ich obsługi. Działania te realizujemy poprzez zakup nowego taboru, np. 12 nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych, czy modernizację już posiadanych przez nas wagonów, np. do standardu pierwszych w Polsce wagonów COMBO, których pojawi się w sumie 60 sztuk. Będą to wielofunkcyjne, przedziałowe wagony o podwyższonym standardzie, m.in. z wydzielonymi przedziałami rodzinnymi oraz przedziałem dla osób niepełnosprawnych, w tym poruszających się na wózkach" - dodał przewoźnik.
"Dworzec nieprzyjazny dla niepełnosprawnych"
"Dziennik Zachodni" twierdzi, że "katowicki dworzec kolejowy od lat uchodzi za nieprzyjazny dla osób niepełnosprawnych". Przez lata miały nie działać tam specjalne platformy, którymi wózkiem można było wjechać na perony. Od miesięcy zepsuta ma być natomiast pochylnia dla wózków w głównej hali dworca.
Marek Plura został wybrany na senatora w okręgu nr 80 (Katowice). Otrzymał 92 332 głosy (62,15 proc.), pokonując kandydata PiS Bronisława Korfantego (37,85 proc.).
Czytaj więcej
Komentarze