Zdrojewski: odpowiedzialność za porażki wyborcze spoczywa na kierownictwie
Bogdan Zdrojewski ocenił w "Gościu Wydarzeń", że Platforma Obywatelska poniosła w ostatnim czasie "trzy dotkliwe porażki". - Samorządowe? Niepotrzebnie. Europejskie? Na własne życzenie. Te sejmowe? Według mojej oceny, można było przynajmniej zremisować - dodał. Jak podkreślił, odpowiedzialność polityczna za porażki "zawsze spoczywa na kierownictwie, zwłaszcza na przewodniczącym".
Według tygodnika "Wprost", w środę wieczorem odbyło się spotkanie kluczowych polityków Platformy Obywatelskiej zorganizowane przez senatora-elekta Stanisława Gawłowskiego. Uczestniczyć w nim miało blisko 60 prominentnych osób, w tym szefowie regionów.
Rozmówca gazety twierdzi, że politycy zebrali się, by obalić przywództwo Grzegorza Schetyny.
- Zły wywiad, nieprawda - powiedział w "Gościu Wydarzeń" senator-elekt Bogdan Zdrojewski. - Tych spotkań jest w tej chwili dużo. Ja, nota bene, dostałem zaproszenie od dwóch eurodeputowanych - dodał w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
"Byli sojusznicy Schetyny"
Jak podkreślił, Grzegorza Schetyny nie było na spotkaniu, gdyż przebywał wówczas w Strasbourgu.
- Ja mówię cały czas, że Grzegorz Schetyna wie, jaką decyzję powinien podjąć, że nie mamy czasu i ta decyzja powinna być podjęta szybko, ale nietaktem byłoby sugerowanie Grzegorzowi w chwili obecnej, jaką decyzję powinien podjąć - ocenił Zdrojewski.
Były minister kultury podkreślił, że na środowym spotkaniu było "wielu sojuszników Grzegorza Schetyny".
Przypomniał także, że lider PO mówił po przegranych eurowyborach, że "drugiej szansy już nie otrzyma". - Odpowiedzialność polityczna za porażki zawsze spoczywa na kierownictwie, zwłaszcza na przewodniczącym - dodał.
ZOBACZ: Protesty wyborcze PiS. PKW negatywnie zaopiniowała jeden z nich
"Jedynie KO straciła"
Zdrojewski powiedział, że od Schetyny oczekuje teraz "troski o losy Platformy". Dodał, że w ostatnim czasie PO przegrała trzy kolejne wybory.
- Samorządowe? Niepotrzebnie. Europejskie? Na własne życzenie. Te sejmowe? Według mojej oceny, można było przynajmniej zremisować - ocenił.
Jak podkreślił, PSL "nie zawiódł, osiągnął wynik dużo lepszy, niż się spodziewano". - SLD powróciło do parlamentu, Konfederacja się dostała, a PiS poprawił wynik. Jedynie KO straciła - dodał.
Według Zdrojewskiego, w Platformie należy "przeorganizować sposób działania partii, zbudować klarowne przekazy, odzyskać wiarygodność, także ludźmi, którzy będę reprezentować PO na zewnątrz i zadbać o tę część, która odeszła lub jest zawiedziona".
ZOBACZ: Kaczyński wezwał swój klub do wspierania Dudy w kampanii rezydenckiej
"Rekomendacja na marszałka musi być zgodna"
Pytany, kiedy powinny odbyć się wybory nowych władz Platformy, Zdrojewski odpowiedział: "Jak najszybciej. Najpóźniej do końca stycznia".
Jak dodał, nie dostał propozycji objęcia funkcji marszałka Senatu. - Tu musi być rekomendacja zgodna. Zależy mi na tym, żeby niczego (w Senacie - red.) nie zniszczyć - mówił.
Jak podkreślił, kandydat na marszałka powinien być uzgodniony z PSL, SLD oraz senatorami niezależnymi.
Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj.
Czytaj więcej