Kieszonkowy pyłomierz. Przy dużym zanieczyszczeniu powietrza pokaże, czy nie lepiej zostać domu
Na smog nie ma rady - im chłodniej, tym mocniej daje się we znaki. Jednak dzięki polskim naukowcom jest już prosty sposób by go unikać. W dodatku mieści się w kieszeni. To pyłomierz, skonstruowany przez Główny Instytut Górnictwa. Urządzenie od razu pokazuje, kiedy bez obaw można wyjść z domu, a kiedy lepiej się z niego nie ruszać bez maski.
- Jeżeli nie ma się maski, to trzeba tym oddychać - mówią mieszkańcy Śląska. Dodają, że wieczorem nie da się wyjść na spacer.
Naukowcy Głównego Instytutu Górnictwa skonstruowali nowoczesny pyłomierz, który na bieżąco monitoruje jakość powietrza. - To polski wynalazek, działa samodzielnie lub z aplikacją na smartfony. Dane ze stacji pomiarowych trafiają wprost do telefonu.
- Zwiększamy świadomość wśród lokalnej społeczności - mówił Polsat News Mateusz Dulewski z Zespołu Transferu Technologii i Marketingu Głównego Instytutu Górniczego.
"Większa możliwość oddziaływania na decydentów"
- Jeżeli wiemy, co znajduje się w naszym otoczeniu, jeżeli wiemy, co znajduje się w powietrzu, którym oddychamy, to mamy większą możliwość oddziaływania na decydentów - stwierdziła dr Sylwia Jarosławska-Sobór, rzecznik prasowa Głównego Instytutu Górnictwa.
Jak dodała, trzeba edukować ludzi, żeby "nie palili kaloszami w piecach". - Ja mieszkam za miastem i jest tragedia - mówiła.
Aktualne dane o jakości powietrza w prognozach pogody w Polsat News.
Czytaj więcej