Ukradł telewizor z hotelu. By nie wzbudzać podejrzeń... wyrzucił go przez okno. Potem zalał budynek
"Był przygotowany jak członek Gangu Olsena. Miał genialny plan, ale »coś« poszło nie tak" - napisali policjanci z Bolesławca, którzy zatrzymali 51-letniego mężczyznę. Według ustaleń śledczych, podejrzany najpierw ukradł telewizor z pokoju hotelowego, a następnie wyrwał baterię łazienkową, czym doprowadził do częściowego zalania budynku. Straty oszacowano na ponad 11 tys. złotych.
Dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu otrzymali zgłoszenie od obsługi hotelu, w którym przebywał 51-latek.
Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna najpierw próbował wynieść z pokoju telewizor. By nie wzbudzić podejrzeń obsługi... wyrzucił sprzęt przez okno. Choć telewizor udało się odzyskać, to został uszkodzony - straty wyceniono na 1,3 tys. złotych.
ZOBACZ: "Dzień dobry, mam dość ukrywania się". Z bagażem na komisariat
Drugim celem 51-latka okazała się bateria łazienkowa. W tym celu mężczyzna udał się do innego pokoju. Po jej wyrwaniu, woda zaczęła zalewać pomieszczenia hotelowe. Zniszczenia wyceniono wstępnie na 10 tys. złotych.
51-latek w momencie zatrzymania miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Jako, że działał w warunkach recydywy, grozi mu nawet do 7 lat więzienia.
Czytaj więcej
Komentarze