Kolejny wyciek oleju do Narwi. Inspektorzy zbadają, skąd się wziął
Na Narwi, pomiędzy Serockiem i Jadwisinem, ponownie stwierdzono obecność substancji oleistej - poinformowała w środę Agnieszka Borowska, rzeczniczka Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. W drodze na miejsce są inspektorzy stołecznego WIOŚ i Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ.
O kolejnym wycieku oleju do Narwi Borowska poinformowała na Twitterze.
Ponownie na rzece Narew pomiędzy Serockiem a Jadwisinem na Mazowszu stwierdzono obecność oleistej substancji. Inspektorzy WIOŚ w Warszawie oraz przedstawiele CLB są w drodze na miejsce zdarzenia, aby rozpoznać zagrożenie.#InspekcjaOchronyŚrodowiska
— Agnieszka Borowska (@AgnieszkaBorows) October 23, 2019
W sobotę do tej samej rzeki dostał się olej turbinowy z elektrowni Energa w Ostrołęce. Mogło być to nawet 5 ton tłustej substancji, które zanieczyściły rzekę na odcinku 35 kilometrów. Skutki zdarzenia monitorują Inspektorzy Delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
ZOBACZ: "Szkody po zrzucie ścieków do Wisły z »Czajki« zostały ograniczone". Zapewnienia ministra środowiska
Jak dzień później poinformowali strażacy z Makowa Mazowieckiego, Narew oczyszczono dzięki specjalnym zaporom, które zbierały olej.
Szef resortu środowiska Henryk Kowalczyk zapowiedział kontrolę w ostrołęckiej elektrowni.
Czytaj więcej