Zatrzymano kłusownika kradnącego ryby w "Dolinie Karpia"
66-letniego mężczyznę, który wykradał ryby ze stawów hodowlanych w Zatorze zatrzymali policjanci. Mężczyzna usłyszał już zarzut nielegalnego połowu. Grożą mu za to 2 lata więzienia – podała w poniedziałek rzecznik oświęcimskich policjantów asp. szt. Małgorzata Jurecka.
Rzecznik powiedziała, że kłusownika zatrzymali w sobotę pracownicy pilnujący jednego z gospodarstw rybackich w zatorskiej "Dolinie Karpia". Mężczyzna, mieszkaniec Przeciszowa, miał przy sobie sieci typu wonton, w których było kilkanaście karpi złowionych w jednym z tamtejszych stawów.
- Podejrzany trafił do komisariatu policji, gdzie usłyszał zarzut nielegalnego połowu ryb. Za popełnione przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności – powiedziała Jurecka.
ZOBACZ WIĘCEJ: Zastrzelony żubr. Podejrzany tłumaczył, że "pomylił go z dzikiem"
Karp zatorski słynie z walorów smakowych. Tradycje jego hodowli w okolicach Zatoru sięgają średniowiecza. Karp zatorski w 2011 r. został zarejestrowany przez Komisję Europejską jako Chroniona Nazwa Pochodzenia dla gmin Spytkowice, Przeciszów i Zator.
Czytaj więcej