Do nietypowego zdarzenia doszło w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Pomocy potrzebowała kobieta, która nurkowała w Wielkim Stawie.
Jak powiedział ratownik dyżurny TOPR Tomasz Wojciechowski, szybkie wynurzanie się kobiety z głębokości 25 metrów spowodowało zaburzenie różnych czynności życiowych. Kobieta straciła przytomność, ale kiedy ratownicy pojawili się na miejscu, była już przytomna.
Kobietę przetransportowano śmigłowcem najpierw do zakopiańskiego szpitala im. Chałubińskiego, a później została do jednej z krakowskich lecznic.
Komentarze