Niemal 20 godzin bez lądowania. Lotniczy rekord pobity [WIDEO]
19 godzin i 16 minut trwał najdłuższy w historii lot samolotu pasażerskiego. W tym czasie Boeing 787-9 Dreamliner australijskich linii lotniczych Qantas pokonał bez międzylądowania trasę 16 tys. 200 kilometrów między Nowym Jorkiem a Sydney. Był to jednak lot testowy.
Maszyna, na pokładzie której znajdowało się 40 pasażerów, głównie pracowników Qantas, lekarzy i naukowców, oraz dziesięciu członków załogi, wystartowała w piątek wieczorem (czasu lokalnego) z Nowego Jorku i wylądowała w niedzielę rano (czasu miejscowego) w Sydney.
"Jedno z ostatnich wielkich wyzwań lotnictwa"
Najważniejszym celem tego lotu było sprawdzenie pod kątem medycznym reakcji członków załogi i pasażerów na tak długą podróż powietrzną.
Pierwotnie zakładano, że przelot zajmie aż 20 godzin i 30 minut. - To jedno z ostatnich wielkich wyzwań współczesnego lotnictwa - powiedział dzień przed startem Sean Golding, kapitan Qantas, który pilotował rekordowy lot.
- Daje nam to możliwość łączenia miast bez konieczności zatrzymywania się, co oszczędza pasażerom trzy lub cztery godziny - dodał.
PRZECZYTAJ o szczegółach historycznego lotu z Nowego Jorku do Sydney.
Będą kolejne takie loty
Do końca roku Qantas chce przeprowadzić dwa kolejne tego rodzaju loty. Do tego czasu australijskie linie zamierzają podjąć decyzję, czy wprowadzą do swej oferty 20-godzinne loty.
Obecnie najdłuższe połączenie lotnicze, które trwa ponad 18 godzin, obsługują na trasie Singapur - Nowy Jork linie Singapore Airlines.