Żmija zygzakowata (Vipera berus) z dwiema głowami została wypatrzona przez mężczyznę spacerującego w lesie w okolicach Pułtuska.
Dyrektor warszawskiego ogrodu zoologicznego dr Andrzej Kruszewicz wyjaśnia, że zaobserwowany osobnik dotknięty jest zjawiskiem policefalii, oznacza to, że organizm ma prawidłowo rozwinięte ciało, ale więcej niż jedną głowę.
Nie jest to przypadek odosobniony. - Dwugłowe osobniki różnych gatunków węży opisywane były w literaturze już wcześniej - zauważył dr Kruszewicz.
Dwugłowy zaskroniec, dwugłowy mokasyn miedziogłowiec
W sierpniu w okolicy Gdańska znaleziono dwugłowego zaskrońca. W ubiegłym roku opisywano przypadek dwugłowego mokasyna miedziogłowca, którego znaleziono w amerykańskim stanie Wirginia. Badanie węża ujawniło, że jedna z głów była bardziej rozwinięta. Co ciekawe, głowy często walczyły między sobą o pokarm i to, która z nich przełknie zdobycz.
ZOBACZ: Ogromny wąż w rurze ściekowej. Schwytano go gołymi rękami [WIDEO]
Zjawisko policefalii obserwowane bywa również u innych grup zwierząt, w tym ssaków i ptaków, jednak osobniki dwugłowe z reguły nie żyją zbyt długo. Dlatego spotkanie dwugłowego węża w środowisku naturalnym można uznać za ewenement.
WIDEO: 10 faktów o wężach
Z punktu widzenia nauki, osobnik taki powinien zostać odłowiony i poddany obserwacji w warunkach hodowlanych. Obserwacje takie byłyby cennym materiałem dla herpetologów.
Czytaj więcej
Komentarze