"Ziobro nie chce teki wicepremiera, a mi nic więcej nie potrzeba"

Polska
"Ziobro nie chce teki wicepremiera, a mi nic więcej nie potrzeba"
Polsat News
Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry wprowadzi taką samą liczbę posłów i senatorów co partia wicepremiera Jarosława Gowina.

"To nieprawda, że nasze środowisko chce rozbijać Zjednoczoną Prawicę, Zbigniew Ziobro nie chce teki wicepremiera; nie chodzi nam o sprawy personalne, ale gwarancję, że nowy rząd nie przegapi spraw najważniejszych" - napisał w środę europoseł, członek Solidarnej Polski Patryk Jaki.

"Pojawiają się nieprawdziwe informacje o tym, że nasze środowisko chce dodatkowych stanowisk, czy rozbijać ZP. To nieprawda - Zjednoczona Prawica jest wielką wartością, a Zbigniew Ziobro nie chce teki wicepremiera, a mi nic więcej nie potrzeba. Przecież jestem europosłem. Mógłbym sobie spokojnie "jeść mule" i machnąć ręką. Chodzi o to, że jesteśmy młodym, ideowym środowiskiem na prawicy, które chce rozmowy o przyszłości Polski" - czytamy we wpisie Jakiego na Facebooku.

 

Jaki w swoim wpisie postawił pytania o to, dlaczego mimo - jak ocenił - obiektywnych sukcesów Zjednoczonej Prawicy - "dalej większość osób wybiera partie opozycyjne". Według europosła dzieje się tak dlatego, że Zjednoczona Prawica "nie sięga do fundamentów III RP".

 

ZOBACZ: PiS bez większości w Senacie. Karczewski mówi o transferach

 

Zdaniem Jakiego obecnie trwa proces "wrogiej socjalizacji społeczeństwa, który - jak określił - oznacza zamianę "flagi biało-czerwonej na "tęczową" i społeczeństwa wolnościowo-konserwatywnego na lewackie".

 

"Jeżeli prawica nie zareaguje na te procesy u fundamentów, to po tej kadencji, za 4 lata, kolejne kilka milionów ludzi skończy ten proces "socjalizacji" i prawica nie będzie miała czego szukać w Sejmie" - napisał Jaki.

 

"Wroga socjalizacja"

 

"Jeżeli prawica nie zrozumie, że młodzież, która przechodzi proces "wrogiej socjalizacji" może potem nie oceniać władzy pod względem "jakości rządzenia", a świata idei - przegramy na lata. To będą procesy nieodwracalne" - dodał europoseł.

 

Jaki ocenił, że Polska była "zawsze silna" "duchem i wartościami".

 

"Prawica, jeśli chce przetrwać musi zatrzymać proces "wrogiej socjalizacji" społeczeństwa - inaczej za kilka lat nasza Ojczyzna będzie wartościami "różowa". Nie chodzi nam więc o sprawy "personalne", ale gwarancje, że nowy rząd nie przegapi spraw najważniejszych" - czytamy we wpisie Jakiego.

 

 

Sejm dla PiS, Senat dla opozycji

 

Zjednoczona Prawica, czyli Prawo i Sprawiedliwość, Porozumienie i Solidarna Polska, w wyniku wyborów parlamentarnych wprowadzą łącznie 235 posłów i 48 senatorów. Partia Jarosława Gowina - Porozumienie wprowadzi 18 posłów i 2 senatorów, podobnie jak Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry, która również wprowadzi 18 posłów i 2 senatorów.

 

Niedzielne wybory do Sejmu wygrało Prawo i Sprawiedliwość, na które głosowało 43,59 proc. wyborców. Drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska z wynikiem 27,40 proc, a dalsze: SLD (12,56 proc. głosów), PSL (8,55 proc.) i Konfederacja (6,81 proc.). PiS będzie w najbliższej kadencji Sejmu dysponować 235 mandatami, KO - 134, SLD - 49, PSL - 30, a Konfederacja - 11.

 

ZOBACZ: Biedroń zorganizował w PE projekcję filmu Sekielskich. A Jaki filmu o bohaterach polskiego Kościoła

 

W wyniku niedzielnych wyborów Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość uzyskał 48 mandatów w Senacie. Koalicja Obywatelska PO N IPL ZIELONI - 43 mandaty. KW Polskie Stronnictwo Ludowe - trzy, a KW Sojusz Lewicy Demokratycznej - dwa. W Senacie zasiądą także Lidia Staroń (Komitet Wyborczy Wyborców Lidia Staroń - Zawsze po stronie ludzi) oraz Wadim Tyszkiewicz (Komitet Wyborczy Wyborców Wadim Tyszkiewicz), Krzysztof Kwiatkowski (Komitet Wyborczy Wyborców Krzysztofa Kwiatkowskiego) oraz Stanisław Gawłowski (Komitet Wyborczy Wyborców Demokracja Obywatelska).

prz/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie