"Nieświeży dowcip na nieudanym stand-upie". Tusk o słowach Kaczyńskiego
- Współpraca pokojowa, koegzystencja w parlamencie w ustach Jarosława Kaczyńskiego brzmi jak taki nieświeży dowcip na jakimś takim nieudanym stand-upie - tak Donald Tusk skomentował apel Jarosława Kaczyńskiego, aby zakończyć bitwy polityczne o Senat.
Chodzi o słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził w poniedziałek, że PiS będzie dążyć do tego, by Senat stał się miejscem, "w którym wojna niszcząca polską politykę będzie co najmniej ograniczona".
PRZECZYTAJ: Kaczyński: w Senacie jest pole do kompromisu
Nieświeży dowcip
- Współpraca pokojowa, koegzystencja w parlamencie w ustach Jarosława Kaczyńskiego brzmi jak taki nieświeży dowcip na jakimś takim nieudanym stand-upie - ocenił szef Rady Europejskiej w rozmowie z Polsat News i TVN24.
Dodał, że gdyby chociaż przez sekundę serio potraktować deklarację Kaczyńskiego, to "spróbujmy w takim razie na nowo odbudować chociażby jakieś takie elementarne zaufanie, ale nie w Senacie, gdzie przegrałeś chłopie, tylko jeśli masz dobrą wolę to róbmy to wszędzie". - Czy wierzę, w intencje Jarosława Kaczyńskiego, że jest teraz gołąbkiem pokoju i bardzo chce współpracować z opozycją? No nie, to brzmi jak taki nieświeży dowcip - powiedział Tusk.
WIDEO: Tusk komentuje słowa Jarosława Kaczyńskiego o Senacie
Senatora KO: byłem pytany o chęć zostania ministrem zdrowia
- Ze strony koalicjantów PiS, przez poważnego polityka, byłem pytany o chęć zostania ministrem zdrowia. Przypuszczam, że w 30 sekund dostałbym tekę ministra, gdybym taką wolę wyraził - powiedział w Radiu Plus prof. Tomasz Grodzki, senator Koalicji Obywatelskiej.
Odmówił, gdyż "uważa się za człowieka przyzwoitego". Tymczasem gdyby PiS "zdobył" chociaż jednego senatora, opozycja utraciłaby większość w tej izbie.
PRZECZYTAJ: Senator KO: byłem sondowany, czy nie "wynająłbym się" dla obozu rządzącego
W rozmowie z Polsat News dodał, że "skoro 150 tys. ludzi oddało na mnie głos, czułbym się nikczemnym zdrajcą, zachowując się w sposób niegodny".
- Jestem przeciwny takiemu rodzajowi prowadzenia polityki, bo to suweren - jak PiS lubi mówić - zdecydował, że to my w Senacie mamy mieć przewagę - powiedział.
Mandaty w Senacie
W niedzielnych wyborach Prawo i Sprawiedliwość uzyskał 48 mandatów w Senacie, a więc nie zdobył większości. Koalicja Obywatelska PO N IPL ZIELONI – 43 mandaty. KW Polskie Stronnictwo Ludowe – trzy, a KW Sojusz Lewicy Demokratycznej – dwa.
PRZECZYTAJ: PiS bez większości w Senacie. Karczewski mówi o transferach
W Senacie zasiądą także Lidia Staroń (Komitet Wyborczy Wyborców Lidia Staroń – Zawsze po stronie ludzi) oraz Wadim Tyszkiewicz (Komitet Wyborczy Wyborców Wadim Tyszkiewicz), Krzysztof Kwiatkowski (Komitet Wyborczy Wyborców Krzysztofa Kwiatkowskiego) oraz Stanisław Gawłowski (Komitet Wyborczy Wyborców Demokracja Obywatelska).
Czytaj więcej