Schorowany 70-latek od tygodni nie wstawał z łóżka. Zginął w pożarze
Tragedia w Ostrowie Wielkopolskim. 70-letni niepełnosprawny mężczyzna zginął w pożarze własnego mieszkania. Z powodu poważnej choroby mężczyzna od kilku tygodni nie wstawał z łóżka. Gdy pojawiły się płomienie, był bezradny, a pomoc przyszła zbyt późno.
Powiatowa Państwowa Straż Pożarna w Ostrowie Wlkp. została powiadomiona we wtorek o godz. 9.00 przez Wielkopolskie Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że w jednym z bloków przy ul. Zielonej wybuchł pożar.
Służby zaalarmowała opiekunka niepełnosprawnego mężczyzny, która przyszła do niego w odwiedziny. Pozostałych mieszkańców ewakuowano z bloku.
Zobacz również: Jechali do pożaru. Wóz strażacki przewrócił się na bok
"Zbyt duży żar"
Na pomoc mężczyźnie ruszyli sąsiedzi, ale - jak relacjonują - żar był zbyt duży. Problemy z wejściem mieli również strażacy. - Bardzo wysoka temperatura i zlatujący tynk w tym mieszkaniu uniemożliwił nam w pierwszej fazie wejście do środka - powiedział Polsat News kpt. Bartosz Mazurek ze straży pożarnej w Ostrowie Wlkp.
Po ugaszeniu pożaru w pokoju przy łóżku znaleziono zwęglone ciało 70-latka. - Świadczyć to mogło o podjętych próbach ucieczki z tego mieszkania - powiedział kpt. Mazurek. Wiadomo, że mężczyzna był obłożnie chory i nie mógł poruszać się samodzielnie.
Straż pożarna i policja prowadzą czynności wyjaśniające, w celu określenia przyczyny pożaru.