Dwa ciała w mieszkaniu w Lubelskiem. Są wyniki sekcji zwłok
78-letni mężczyzna miał zadławić się plasterkiem boczku, a jego o siedem lat młodsza partnerka zmarła z powody wyniszczenia organizmu - wynika z dotychczasowych ustaleń prokuratury. Ciała starszej pary z Białki (woj. lubelskie) znalazł syn kobiety.
- Drzwi do mieszkania były otwarte. Zwłoki dwóch osób odnalazł syn kobiety, który przyszedł odwiedzić matkę zamieszkującą od dłuższego czasu w tym mieszkaniu - powiedział portalowi supertydzien.pl Zenon Bolesta, szef krasnostawskiej prokuratury.
Wyniki sekcji
Bolesta dodał, że śmierć starszych osób mogła nastąpić dwa lub trzy dni przed znalezieniem ciał.
PRZECZYTAJ: "Zamordował partnerkę, później powiesił się na żyrandolu". Zbrodnia we Wrocławiu
- Przeprowadzono już sekcje zwłok. Wstępne wyniki pozwalają wykluczyć udział osób trzecich. Mężczyzna zmarł z powodu uduszenia, natomiast kobieta z powodu ogólnego wyniszczenia organizmu – powiedział portalowi dziennikwschodni.pl Bolesta.
Jak ustaliła prokuratura, para miała regularnie nadużywać alkoholu
Pierwszy zmarł mężczyzna
Prokuratura ustaliła również, że 78-latek zmarł jako pierwszy. Miał zadławić się plasterkiem boczku.
PRZECZYTAJ: Zaginięcia grzybiarzy. Ciała seniorów odnaleziono po kilku dniach
Kobieta z kolei cierpiała na wiele chorób, miała także problemy z poruszaniem się. Umarła co najmniej dzień po swoim partnerze.
Czytaj więcej