Kto dostanie mandaty - metoda d’Honta. Sprawdź, jak przelicza się głosy na miejsca w parlamencie
W wyborach do Sejmu obowiązują progi wyborcze, a w podziale mandatów uczestniczą tylko te komitety wyborcze, które w skali kraju otrzymały 5 proc. głosów lub - w przypadku koalicji - 8 proc. głosów. Przy przeliczaniu głosów na mandaty stosuje się metodę d’Hondta, korzystniejszą dla większych ugrupowań.
Zgodnie z tą metodą, liczbę głosów ważnych oddanych łącznie na listy kandydatów każdego z komitetów wyborczych dzieli się kolejno przez: 1, 2, 3, 4 i dalsze kolejne liczby aż do chwili, gdy z otrzymanych w ten sposób ilorazów da się uszeregować tyle kolejno największych liczb, ile wynosi liczba mandatów do rozdzielenia między te listy w okręgu.
Następnie, każdej liście przyznaje się tyle mandatów, ile spośród ustalonego w powyższy sposób szeregu ilorazów przypada mu liczb kolejno największych. Wybory wygrywa komitet, który uzyska najwięcej mandatów. Mandaty przypadające danej liście kandydatów uzyskują kandydaci w kolejności otrzymanej liczby głosów.
Ponad 5000 kandydatów, przeważają mężczyźni
Łącznie o mandat posła ubiega się 5111 kandydatów. O jeden mandat powalczy średnio 11 kandydatów. Średnia wieku kandydatów na posłów wynosi 46 lat. Najmłodszy kandydat ma 21 lat, a najstarszy - 92 lata.
42,08 proc. wszystkich kandydatów na posłów stanowią kobiety. O miejsce w sejmowych ławach walczą 2152 kandydatki.
W podziale miejsce w Sejmie uczestniczą też komitety wyborcze wyborców zrzeszone w organizacjach mniejszości narodowych, których nie obowiązują progi wyborcze.
Czytaj więcej