Premier dla Polsat News: żadna partia w historii III RP nie uzyskała takiego poparcia
- Poprawiliśmy nasz wynik o 6 pkt. proc. w porównaniu do zeszłych wyborów. Jest to ok. 8 mln wyborców. Żadna partia w historii III Rzeczypospolitej nie uzyskała takiego poparcia, zwłaszcza przy tak wysokiej frekwencji - powiedział premier Mateusz Morawiecki na antenie Polsat News, po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów do Sejmu.
Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło w wyborach parlamentarnych z wynikiem 43,6 proc. - wynika z badania exit poll, które dla Polsat News przygotowała firma Ipsos. Na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska - 27,4 proc. głosów. Do Sejmu wchodzi też Lewica, PSL oraz Konfederacja. Takie, sondażowe wyniki oznaczają, że PiS - z rekordowym wynikiem - utrzyma większość w Sejmie.
- Ten wynik oznacza, że największa w historii ostatnich 30 lat grupa Polaków nie tylko nam zaufała, ale powiedziała nam: "chcemy żebyście kontynuowali ten rodzaj zmian". Te zmiany dla Polski, które rozpoczęliście przez pierwsze cztery lata. Możemy obiecać to Polakom, że będziemy to kontynuowali - mówił premier w wywiadzie na antenie Polsat News.
ZOBACZ WIĘCEJ: Wyniki wyborów 2019. Rekordowa wygrana PiS [exit poll]
- Przy takim wietrze w oczy, jaki nam wiał, i z kraju, i zza granicy (...), to, co udało się osiągnąć - przekonać do siebie ludzi, było bardzo trudne do wykonania. Ale zrobiliśmy to i jestem przekonany, że będziemy potrafili kontynuować nasze rządy jeszcze lepiej - powiedział Morawiecki. Wskazał przy tym, że jego formacja przez minione cztery lata bardzo wiele się nauczyła.
"Będziemy się starali przekonać wszystkich państwa"
Premier pytany, jak będzie wyglądał nowy rząd i czy on nim pokieruje, odparł, że PiS jest drużyną, a wszystkie sprawy kadrowe i ministerialne będzie rozważało kierownictwo partii. "To nie są tematy, które dzisiaj są rozstrzygnięte czy analizowane. Dzisiaj jest wieczór wyborczy, dzisiaj się cieszymy tym, co osiągnęliśmy tą ciężką pracą, ciężką kampanią" - zaznaczył.
Morawiecki podziękował wszystkim Polakom, którzy poszli do urn, również tym, którzy głosowali na partie opozycyjne. - To dla nas niezwykle ważne, by zrozumieć wszystkich. By starać się zrozumieć wszystkich, którzy mają inne patrzenie na rzeczywistość. Polska jest jedna i to hasło przewodnie musi znaleźć odzwierciedlenie w prowadzonych przez nas działaniach - mówił prezes Rady Ministrów.
ZOBACZ WIĘCEJ: Schetyna dla PN: ciągle jest szansa, żeby PiS nie miało większości
- Nawet jeśli to będzie 60 proc., czyli rekordowa w III Rzeczpospolitej frekwencja, dająca tak silny mandat nam, Prawu i Sprawiedliwości, cały czas zostaje te pozostałe 40 proc. tego społeczeństwa, które nie poszło do głosowania - zauważył i zapewnił, że PiS jest dla wszystkich. - Będziemy się starali przekonać wszystkich państwa, że polityka w wydaniu PiS to troska o dobro wspólne - dodał Morawiecki.
Jeżeli wyniki Ipsos potwierdziłyby się to PiS zdobył 239 mandatów w Sejmie i będzie miał bezwzględną większość. KO będzie miała 130 posłów, SLD - 43, PSL - 34, a Konfederacja - 13. Jeden mandat przypadnie innym komitetom.
Czytaj więcej
Komentarze