"Kaczyński ma problem". Zandberg po wynikach exit poll
- Kochani, kochane, wracamy do parlamentu! - mówił w niedzielę po ogłoszeniu wyników exit poll Robert Biedroń. - Lewica wchodzi do parlamentu jako trzecia siła, z silną reprezentacją. Jarosław Kaczyński ma problem, bo będzie w Sejmie opozycja odważna, której będzie się chciało walczyć - dodał Adrian Zandberg.
Według badania exit poll firmy Ipsos, Lewica zdobyła w niedzielnych parlamentarnych 11,9 proc. głosów i wprowadzi do Sejmu 43 posłów.
- Wracamy tam, gdzie zawsze było miejsce polskiej lewicy. Do świątyni demokracji, do polskiego parlamentu, po czterech latach - mówił Robert Biedroń, lider Wiosny. Europoseł podziękował także całemu sztabu wyborczemu, kandydatom i wolontariuszom.
ZOBACZ WIĘCEJ: "Oczekiwania na wyjątkową rolę Senatu są przesadzone". Miller o ewentualnej większości opozycji
- Zrobiliśmy to, co w Polsce rzadko się zdarza w życiu politycznym. Podaliśmy sobie ręce, zmieniliśmy oblicze polskiej polityki. Wchodzimy do Sejmu i będziemy tak pracowali każdego dnia, przez całą kadencję, żeby pokazać, że Polska może mieć inne oblicze niż to, które widzimy przez ostatnie cztery lata - dodał.
Jak wyjaśnił, Polska może być "otwarta, nowoczesna, tolerancyjna, uśmiechnięta". - A do tego może być państwem dobrobytu i lewica to pokaże - dodał.
Podkreślił, że lewica będzie konstruktywną opozycją.
"To jest pierwszy krok do lewicowego rządu w 2023"
Lider SLD Włodzimierz Czarzasty powiedział, że powrót lewicy do Sejmu to "wielki sukces". - Będziemy mogli przedstawić swój program, bronić konstytucji, którą Polsce dała polska lewica - mówił.
- To były szalone trzy miesiące, po których wracamy do parlamentu jako trzecia siła polityczna, z silną reprezentacją - mówił Adrian Zandberg (Lewica Razem).
ZOBACZ WIĘCEJ: Gdzie wygrało PiS, a gdzie KO. Podział na województwa
- Jarosław Kaczyński ma problem, bo będzie w Sejmie opozycja odważna, której będzie się chciało walczyć, która będzie walczyła o prawa pracownicze, o lepszą jakość usług publicznych, o porządną ochronę zdrowia, o podwyżki. To jest pierwszy krok do lewicowego rządu w 2023 - dodał.
Czytaj więcej
Komentarze