Wyjątkowa krowa we Wrocławiu. Zoo szuka imienia dla "maleństwa"

Wrocławski ogród zoologiczny pochwalił się zdjęciami i filmami nowej podopiecznej. To cielak watussi - rasy krów afrykańskich o największych rogach, który niedawno przyszedł na świat.
Jak przekazano córka Delicji i Enapa ma się świetnie, a matka nie odstępuje jej na krok.
"Cieszymy się i szukamy imienia dla naszej najnowszej mieszkanki" - przekazało zoo na swoim profilu na Facebooku, gdzie można zgłosić swoje propozycje. Internauci już zaproponowali, by nazywała się m.in.: Horing, Tosia, Daszeńka, Frida, Balbina, Nela, czy Pralinka.
Półtorametrowe rogi
Cechą charakterystyczną watussi są rogi o imponujących wymiarach - przy nasadzie, w obwodzie mogą mieć nawet 50 cm oraz długość przekraczającą 150 cm.
Rasa hodowana jest przede wszystkim w Ugandzie i Rwandazie – głównie dla mleka, choć pozyskuje się od niej także krew. Mięso i skóry mają drugorzędne znaczenie.
Jej nazwa pochodzi od dawnej nazwy plemienia Tutsi - Watussi, którego członkowie szczególnie ją cenią.
Czytaj więcej