Zerwane plakaty, siedziba partii obrzucona jajkami. Kolejne przypadki łamania ciszy wyborczej
Zerwane plakaty, farba na materiałach wyborczych i reklamy na portalach internetowych. Policja otrzymuje pierwsze zgłoszenia i wystawia mandaty za zakłócenie ciszy wyborczej, która obowiązuje od północy z piątku na sobotę i potrwa do zakończenia wyborów. Od początku ciszy wyborczej policja odnotowała dwa przestępstwa i 43 wykroczenia.
O ukaraniu mandatem przez kartuską policję osoby, która w sobotę rano zerwała wyborczy plakat, poinformowała Renata Legawiec z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. To jedyny związany z wyborami parlamentarnymi incydent, jaki zanotowano dotąd w województwie pomorskim.
Agitacja w sieci
Do jednego incydentu związanego ze złamaniem ciszy wyborczej doszło w województwie opolskim. Jak poinformowali funkcjonariusze KW Policji w Opolu, chodzi o agitację w internecie.
To wykroczenie opisane w art. 498 Kodeksu Wyborczego, który stanowi: "Kto, w związku z wyborami, w okresie od zakończenia kampanii wyborczej aż do zakończenia głosowania prowadzi agitację wyborczą - podlega karze grzywny".
Zerwane plakaty w Łódzkiem
Policjanci z Pabianic (woj. łódzkie) poszukują mężczyzn, którzy zrywali plakaty wyborcze. Apelują do ewentualnych świadków zdarzenia o kontakt - powiedział nadkomisarz Adam Kolasa z komendy wojewódzkiej policji w Łodzi.
Jak wyjaśnił, do zdarzenia doszło w sobotę około 1.40 na ulicy Zamkowej w Pabianicach. Po zerwaniu plakatów mężczyźni się oddalili. Policja rozpoczęła ich poszukiwanie. Badający sprawę funkcjonariusze będą zabezpieczać nagranie kamer monitoringu.
Policja apeluje do ewentualnych świadków zdarzenia o kontakt z pabianicką policji bądź pod numerem alarmowym 112.
Trwa również wyjaśnianie podobnego przypadku w Łasku. Jak się natomiast okazało wcześniejsza informacja o zrywaniu plakatów w Przedborzu w powiecie radomszczańskim dotyczyła zdarzenia z piątku, a więc przed ciszą wyborczą - dodał Kolasa.
Trzy zgłoszenie na Śląsku
Trzy zgłoszenia dotyczące możliwego naruszenia ciszy wyborczej wpłynęły w sobotę do śląskiej policji – z Rudy Śląskiej Pszczyny i Sosnowca. Chodzi m.in. o rozwieszanie plakatów wyborczych i rozdawania ulotek. Policjanci weryfikują otrzymane informacje.
- Zgłoszenie z Pszczyny dotyczy umieszczania ubiegłej nocy plakatów wyborczych na słupie – powiedziała mł. asp. Magdalena Szust z zespołu prasowego śląskiej policji. Dodała, że inne sygnały dotyczą przesłanie informacji związanych z wyborami MMS-em i przekazania ulotki.
- Na razie nie chcemy wchodzić w szczegóły, bo wszystkie te sygnały musimy zweryfikować – zaznaczyła policjantka. Jak dodała, jeśli potwierdzi się, że doszło do złamania prawa, sprawcy będą odpowiadać za wykroczenia.
Plakaty na ogrodzeniu bez zgody właściciela posesji
Trzy zgłoszenia o incydentach związanych z wyborami otrzymała w sobotę policja w woj. warmińsko-mazurskim. Dotyczą one uszkodzonych plakatów i banera, a także plakatów, które rozwieszono na ogrodzeniu bez zgody właściciela posesji.
Sierż. szt. Tomasz Markowski z warmińsko-mazurskiej policji powiedział, że dotychczas zgłoszono uszkodzenie plakatów wiszących w Działdowie oraz banera ustawionego na przyczepce samochodowej w Ełku.
- Natomiast policja w Bartoszycach została zawiadomiona, że na płocie prywatnej posesji ktoś zawiesił plakaty bez zgody właściciela. Sprawdzamy jeszcze kiedy te plakaty zostały rozwieszone - stwierdził.
Jak dodał, policja ustala sprawców tych incydentów i dotychczas nikt nie został ukarany mandatem.
Zdjęcie obrzuconej jajkami siedziby partii
W internecie można znaleźć też zdjęcie ze Szczecina, na którym widać, że ktoś obrzucił jedną z siedzib partii politycznych jajkami. Z nagrania monitoringu wynika, że do zdarzenia doszło w piątek krótko przed godziną 23, czyli jeszcze przed nastaniem ciszy wyborczej.
- Prowadzimy obecnie czynności w tej sprawie; ustalana jest kwalifikacja czynu - przekazał Paweł Pankau ze szczecińskiej policji.
Nakleił na baner jednego z kandydatów na plakat innej osoby
W powiecie makowskim doszło do zakłócenia ciszy wyborczej. Nieznany sprawca nakleił na baner jednego z kandydatów na plakat innej osoby – poinformowała w sobotę rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu podinsp. Katarzyna Kucharska.
Rzecznik mazowieckiej policji dodała, że to na razie jedyny incydent związany z łamaniem ciszy wyborczej, który został zgłoszony policji na Mazowszu.
Kujawsko-pomorskie: jeden powieszony, dwa zerwane plakaty
- Dostaliśmy informacje o powieszeniu jednego nowego plakatu w powiecie wąbrzeskim oraz o zniszczeniu dwóch innych plakatów - także w tym powiecie - poinformował st. asp. Piotr Duziak z KWP w Bydgoszczy.
Dodał, że policja nie ustaliła jeszcze, kto jest odpowiedzialny za te incydenty.
Zgłoszenie o reklamach na portalu
Portal internetowy z Gniezna (Wielkopolska) nie usunął na czas ciszy wyborczej reklam promujących kilku kandydatów. O zawiadomieniu w tej sprawie poinformował w sobotę rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak.
Jak przekazał mł. insp. Andrzej Borowiak, policja otrzymała zgłoszenie o tym, że na jednym z gnieźnieńskich portali w sobotę ciągle były widoczne reklamy czterech kandydatów startujących w wyborach parlamentarnych.
Zerwane plakaty w Wielkopolsce
35-letni mężczyzna w Nowym Tomyślu (Wielkopolskie) zerwał w sobotę 13 plakatów wyborczych rozwieszonych na płocie. Mężczyzna został ukarany 150 zł mandatem – poinformował rzecznik wielkopolskiej policji.
Z informacji przekazanych przez rzecznika wynika, że mężczyzna zerwał materiały wyborcze około godz. 13.
Policjanci zakwalifikowali to zachowanie jako złamanie art. 67 Kodeksu Wykroczeń i ukarali 35-latka 150 zł mandatem. Artykuł ten dotyczy umyślnego uszkadzania lub usuwanie ogłoszenia wystawionego publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną lub w inny sposób umyślnie uniemożliwiania zaznajomienia się z takim ogłoszeniem.
Farba na plakacie w Krośnie
Z kolei policja w Krośnie szuka osoby, która w nocy z piątku na sobotę rzuciła farbą w szybę sklepową, na której, po wewnętrznej stronie, znajdował się plakat jednego z kandydatów do Sejmu. Farba częściowo zasłoniła plakat wyborczy.
- Do zdarzenia doszło w nocy, nie wiemy, o której dokładnie godzinie - przekazała rzecznik podkarpackiej policji Marta Tabasz-Rygiel.
Kto podaje wyniki, popełnia przestępstwo
Według policyjnych danych od początku trwania ciszy wyborczej, w całym kraju odnotowano dwa przestępstwa z art. 500 kodeksu wyborczego, czyli publicznego podawania wyników sondaży wyborczych.
Antoni Rzeczkowski z Komendy Głównej Policji dodał, że funkcjonariusze odnotowali też 43 wykroczenia w związku z wyborami, z czego 15 dotyczyło wykroczeń z kodeksu wyborczego, a 28 z kodeksu wykroczeń.
- Z kodeksu wyborczego mieliśmy trzy incydenty dotyczące umieszczania materiałów wyborczych oraz 12 przypadków prowadzenia agitacji wyborczej - przekazał policjant. Poinformował, że z kodeksu wykroczeń odnotowano 26 incydentów usuwania lub uszkadzania ogłoszeń, oraz dwie kradzieże banerów wyborczych.
Cisza wyborcza
W niedzielę od godz. 7:00 do godz. 21:00 w Polsce odbędą się wybory do Sejmu i Senatu. Od północy z piątku na sobotę obowiązuje cisza wyborcza, która potrwa do zakończenia wyborów.
Jeśli żadna z obwodowych komisji wyborczych nie przedłuży głosowania, cisza wyborcza zakończy się w niedzielę o godz. 21:00. W tym czasie zabronione jest publikowanie sondaży, agitowanie na rzecz kandydatów. Zakaz obowiązuje też w internecie. Za złamanie ciszy grozi nawet 1 mln zł grzywny.
Czytaj więcej