Nauczyciel taekwondo zgwałcił 12-latkę. Rodzice wierzyli, że nauczy dzieci, jak się bronić

Nauczyciel wschodnich sztuk walki szkoły Hugo’s Taekwondo w Nowym Jorku został aresztowany pod zarzutem gwałtu na 12-letniej dziewczynce. Po doniesieniach o gwałcie, wszyscy rodzice wypisali swoje dzieci z zajęć, a szkoła została zamknięta.
Według biura prokuratora okręgowego z dzielnicy Queens 36-letni Hector Quinchi przez blisko dwa miesiące, począwszy od 15 sierpnia, miał kontakt o charakterze seksualnym z 12-letnią dziewczynką, która była uczennicą na prowadzonym przez niego kursie taekwondo. W końcu odbył z nią stosunek.
Miał nauczyć dzieci, jak się bronić
Rodzice dzieci są w szoku. Prokurator okręgowy Queens John Ryan oznajmił w oświadczeniu: "Rodzice dzieci ufali oskarżonemu, wierzyli, że właśnie on nauczy dziewczynki, jak się bronić".
Zamiast nauczyć dzieci mechanizmów obrony, sam był zagrożeniem.
"Niestety, to dzieci potrzebowały ochrony przed instruktorem karate" - zauważył z goryczą John Ryan.
100 tys. dolarów kaucji
Nauczyciel został aresztowany pod zarzutem gwałtu pierwszego stopnia i narażania dobra dziecka. Sąd wyznaczył kaucję – 36-latek może wyjść z aresztu po wpłaceniu 100 tys. dolarów.
Mężczyźnie grozi do 25 lat więzienia.
Czytaj więcej