Polak od pół roku więziony w Syrii bezpiecznie wrócił do kraju
Polak, który od pół roku był więziony w Syrii został dwa dni temu uwolniony i wrócił do kraju – poinformował w czwartek wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk. Jak nieoficjalnie dowiedziała się mężczyźnie zarzucano m.in. szpiegostwo.
Podczas uroczystości podpisania porozumienia w sprawie udzielenia pomocy repatriantom na lotnisku w Poznaniu wiceszef resortu dyplomacji przekazał informację o Polaku uwolnionym w Syrii.
- Dwa dni temu zatrzymany i więziony przez pół roku w Syrii Polak został dzięki zaangażowanemu działaniu MSZ i działaniach koordynowanych ze służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo Polaków uwolniony. Jest bezpieczny. Jest w Polsce i nic mu w tej chwili nie grozi - powiedział Szynkowski vel Sęk.
Władze syryjskie zarzucały Polakowi szpiegostwo
Wiceminister powiedział dziennikarzom, że obywatel Polski - został zatrzymany około pół roku temu w związku z naruszeniem prawa w zakresie przekraczania granicy i posługiwania się dokumentami zakwestionowanymi przez władze syryjskie.
Według nieoficjalnej informacji PAP ze źródeł dyplomatycznych oprócz nielegalnego przekroczenia granicy władze syryjskie zarzucały mężczyźnie szpiegostwo.
- Udało się doprowadzić do sukcesu, przedwczoraj nasz obywatel bezpiecznie wylądował w kraju, jest bezpieczny – powiedział Szynkowski vel Sęk.
"Była to bardzo złożona i skomplikowana operacja"
Jak poinformował od czasu zatrzymania mężczyzny podjęto „szereg bardzo złożonych działań” zmierzających do jego uwolnienia.
- Była to bardzo złożona i skomplikowana operacja, ponieważ zarzuty sformułowane wobec naszego obywatela były zarzutami w sensie formalnym poważnymi – powiedział wiceminister spraw zagranicznych. Jak dodał - MSZ było tylko jednym z podmiotów zaangażowanych w uwolnienie Polaka.
Szynkowski vel Sęk podkreślił, że w dotychczasowych przypadkach uwięzienia Polaków na terenie Syrii - czas zatrzymania był znacznie dłuższy, a zarzuty mniej poważne.
Czytaj więcej