Zapewniając, że Kościół nie utożsamia się z żadnym stronnictwem politycznym, kardynał Dziwisz zaznaczył, że Kościół "ma większe ambicje".
Wskazał, że Kościół "chce służyć wszystkim i największej sprawie zbawienia człowieka, towarzyszenia mu na drogach do wieczności".
Kard. Dziwisz przypomniał, że udział w wyborach "w demokratycznym państwie jest prawem i obowiązkiem chrześcijanina, by mógł wpłynąć na losy swojej ojczyzny i kształt sprawowanej w niej władzy".
Chrześcijanin w głosowaniu "ma się kierować sumieniem i wartościami, na których opiera się życie społeczności, a o które toczy się dzisiaj spór" - dodał.
Wśród tych wartości wymienił godność osoby ludzkiej, świętość i nienaruszalność życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci, a także rodzinę.
Kardynał Dziwisz wzywał, by inspirować się posługą św. Jana Pawła II i dodał, że papież "nikogo nie wykluczał" i "nikogo nie potępiał".
Komentarze