Śnięte ryby i martwe bobry w Huczwie. Podejrzenie zatrucia rzeki

Na brzegach rzeki Huczwa nieopodal Hrubieszowa (woj. lubelskie) od soboty leżą setki śniętych ryb. Jako pierwsi policję zaalarmowali wędkarze. Zarówno mieszkańcy, jak i lokalne władze podejrzewają, że mogło dojść do celowego zatrucia wody. - To największe do tej pory śnięcie - przekazał reporterce Polsat News Jerzy Wiatr, prezes zamojskiego okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego.
- Pierwsze sygnały pojawiły się już 3 października. Wędkarze zgłaszali nam pojedyncze sztuki leżące na brzegach rzeki. Kulminacja nastąpiła w sobotę. Na dziś zebraliśmy około 400 kg ryb, z czego 350 kg przekazaliśmy do utylizacji, a 50 kg zawieźliśmy do Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach. Tam poddawane są badaniom toksykologicznym, aby ustalić przyczynę śnięć - zaznaczył Wiatr.
Dodał, że strażnicy wyłowili również martwe bobry i nieżywego borsuka.
Niebezpieczna substancja w rzece
Główną hipotezą stawianą zarówno przez mieszkańców, jak i władze, jest celowe zanieczyszczenie Huczwy niebezpieczną substancją. Trwają badania wody, a sprawę wyjaśnia policja.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska ma ustalić, czy woda rzeczywiście była skażona i w jakim stopniu.
- Informację o skażeniu pozyskaliśmy od Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. O zagrożeniu poinformowaliśmy naszą lokalną społeczność za pomocą strony internetowej i mediów społecznościowych - powiedział zastępca burmistrza Hrubieszowa Paweł Wojciechowski.
Nie pić wody, nie łowić ryb
Władze miasta apelują, by nie pić wody z rzeki, nie dawać jej też zwierzętom i nie łowić ryb w rzece.
- Nigdy taka sytuacja, w takiej skali nie zaistniała - dodał Wojciechowski odnosząc się do skali wydarzenia.
Burmistrz Hrubieszowa złożył we wtorek zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 182 Kodeksu karnego. Przepis ten mówi, że kto zanieczyszcza wodę substancją mogącą zagrozić ludziom, roślinom i zwierzętom podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Czytaj więcej