Poszedł na grzyby i znalazł skarb sprzed ponad tysiąca lat

Mieszkaniec wsi Strzelinko na Pomorzu, szukając grzybów, odnalazł monety sprzed ponad tysiąca lat. Dla specjalistów mają one ogromną wartość.
Mężczyzna w czasie spaceru w lesie znalazł trzy zabytkowe srebrne monety. O znalezisku poinformował Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Gdańsku.
Specjaliści znaleźli leśny skarb
Gdy na miejscu zjawili się specjaliści, okazało się, że monet jest znacznie więcej, bo w leśnej ściółce leżało około dwustu całych srebrnych i posrebrzanych arabskich dirhemów.
Skarb został zakopany w IX lub X wieku. Wśród monet są też dwa perskie pieniądze z siódmego stulecia.
Archeolodzy podejrzewają, że pieniądze ukrył handlarz, który postanowił schować swój dobytek i już po niego nie wrócił.
Gliniany dzbanek ze srebrnymi dirhamami
Dzięki temu, że mężczyzna powiadomił archeologów o znalezieniu monet, ci mogli dotrzeć do większego skarbu. Był nim gliniany dzbanek ze srebrnymi arabskimi dirhamami. Przeleżał w Strzelinku koło Słupska jedenaście wieków.
- Naczynie samo w sobie było nadwątlone, to znaczy korzenie drzew spowodowały, że zostało zmiażdżone i dlatego monety się z niego wysypały - powiedziała Polsat News Krystyna Mazurkiewicz-Palacz z gdańskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
- Sam skarb znaleziono przy ówczesnym ujściu mniejszej rzeczki do rozlewiska rzeki Słupi, która była wówczas główną trasą handlu rzecznego - dodała.
Grzybiarz może liczyć na nagrodę
Znalezisko ze Strzelinka jest bezcenne. Monety zostały już oczyszczone. Zostaną poddane specjalistycznym badaniom.
- Część z nich nie została przez nas zupełnie rozszyfrowana, być może czekają nas jeszcze jakieś niespodzianki - powiedziała stacji Agnieszka Krzysiak, kustosz Muzeum w Lęborku.
Mężczyzna, który odkrył skarb, może liczyć na nagrodę. Odpowiedni wniosek w tej sprawie trafi niebawem do Ministerstwa Kultury.