Uczennice nie chcą korzystać z neutralnych płciowo toalet wspólnie z chłopcami
Rodzice i uczniowie londyńskich szkół mają dość transpłciowych toalet. Uważają, że godzą one w poczucie bezpieczeństwa dziewczynek oraz mają zły wpływ na ich zdrowie. Niektóre dziewczęta nie korzystają bowiem z toalety przez cały dzień, ryzykując infekcje.
Coraz więcej szkół podstawowych i średnich w Londynie instaluje toalety unisex. Trend ten wynika z chęci większej integracji dzieci, które identyfikują się jako osoby transpłciowe i chcą korzystać z tych samych udogodnień, co płeć przeciwna.
Walka z dyskryminacją powodem… dyskryminacji
Ta sytuacja nie jest jednak komfortowa dla wielu uczennic, którym brakuje intymności w takich miejscach. Jak opisuje "The Mail", niektóre dziewczęta nie korzystają z toalet przez cały dzień, ryzykując infekcje. Aby nie musieć odwiedzać toalet, nie piją nawet wody.
Część dziewcząt, które miesiączkują, są tak zaniepokojone dzieleniem się toaletami z chłopcami, że decydują się nawet na pozostanie w tym czasie w domu.
Rodzice oraz nauczyciele uczniów ze szkoły Deanesfield w zachodnim Londynie powiedzieli dziennikowi, że uczennice czują się głęboko nieswojo lub nawet niebezpiecznie, dzieląc toalety z uczniami płci męskiej. W ubiegłym miesiącu wystosowali petycję przeciwko wprowadzeniu toalet unisex. Uważają, że nie skonsultowano z nimi tego pomysłu.
"Kabiny są otwarte u dołu i u góry, starsi uczniowie mogą z łatwością wspinać się po toaletach i podglądać" - denerwuje się matka, która ma w szkole córki w wieku czterech i ośmiu lat.
"Szkoły są wprowadzane w błąd"
Zdaniem Stephanie Davies-Arai z Transgender Trend, szkoły są wprowadzane w błąd przez niektóre organizacje "transaktywistów". Przekonuje, że nie jest prawdą, iż brak toalet unisex jest łamaniem przepisów o równouprawnieniu. Przedstawicielka Transgender Trend podkreśliła, że istnieją wyraźne wyjątki od obecnych przepisów dotyczących równości, co oznacza, że w szkołach mogą być zarówno oddzielne toalety dla osób tej samej płci, jak i dla osób transseksualnych, i jest to całkowicie legalne.
Rzecznik szkoły Deanesfield zapewnił, że szkoła będzie nadal wspierać rodziców, reagując na wszelkie obawy z ich strony.
Lekarze oraz politycy apelują do szkół, aby wypracowały rozwiązania, które zapewnią komfort uczennicom.
Czytaj więcej
Komentarze