Tusk gościł Kidawę-Błońską w Brukseli: nadzieja polskiej polityki
- Małgorzata Kidawa-Błońska to nadzieja na coś lepszego w polskiej polityce; jest znakiem, że życie publiczne może być zdrowsze, uczciwsze, przyzwoite - powiedział w poniedziałek w Brukseli były premier i były lider PO, szef Rady Europejskiej Donald Tusk.
Tusk po poniedziałkowym spotkaniu w Brukseli z kandydatką Koalicji Obywatelskiej na premiera mówił, że Kidawa-Błońska stała się "nową nadzieją na coś lepszego w polskiej polityce". Według niego lepszej osoby niż Kidawa-Błońska sam by nie znalazł.
- Nie jestem od tego, by prognozować wyniki wyborów czy prowadzić kampanię wyborczą, ale nie tylko w Polsce, także w Europie, ludzie potrzebują innych znaków niż te nasycone agresją czy taką niechęcią do siebie - mówił były premier.
Jak dodał, podczas sobotniej audiencji u papieża odniósł wrażenie, że to właśnie bardzo leży na sercu Franciszkowi. - Kiedy jeżdżę po stolicach europejskich, widzę, jak wielu ludzi naprawdę chciałoby, aby w ich krajach - dotyczy to także Polski - coraz więcej mieli do powiedzenia ludzie, którzy są pozytywni, którzy mają w sobie autentyczną siłę dawania ludziom nadziei, że może być lepiej, inaczej, przede wszystkim nie z nastawieniem człowiek przeciwko człowiekowi - mówił były lider PO.
"Jedna z najlepszych decyzji partii ostatnich lat"
Według Tuska w Europie "agresywny populizm jest w odwrocie". - Są sygnały, że życie publiczne może być zdrowsze, uczciwsze, przyzwoite i bardzo się cieszę, że taki znak w osobie pani marszałek pojawił się też w Polsce - powiedział przewodniczący Rady Europejskiej.
- Jak się ma do czynienia z takimi kandydatami i takimi politykami jak Małgorzata Kidawa-Błońska, absolutnie unikatowymi w dzisiejszych czasach, to chyba warto wesprzeć. Robię to z pełnym przekonaniem - zadeklarował Tusk.
- Moje poglądy polityczne są znane, ale stawką jest coś poważniejszego niż tylko poglądy i partie. Stawką jest to, czy nasze życie będzie ponure, ciemne, pełne złości, a czasem nienawiści, czy będzie takie jak pani marszałek Kidawa-Błońska - normalna, uśmiechnięta, mądra i dobra - powiedział przewodniczący Rady Europejskiej.
Zdaniem Tuska kandydatura Kidawy-Błońskiej to "jedna z najlepszych decyzji partii ostatnich lat". - Jeśli doszłoby do zwycięstwa, a pani marszałek została premierem, to nie byłaby "premierem malowanym" i nie potrzebowała za plecami żadnego prowadzącego - ocenił.
Czytaj więcej
Komentarze