Mąż zabił żonę. Najpierw potrącił autem, później zadawał ciosy maczetą
63-letni mężczyzna najpierw potrącił swoją żonę samochodem, a następnie wysiadł z pojazdu, podbiegł do rannej kobiety i wielokrotnie zadawał jej ciosy maczetą. 58-latka zmarła, a sprawcy nie udało się dotąd zatrzymać.
Do zdarzenia doszło w czwartek rano przy Ellsworth Avenue na nowojorskim Bronksie. Przed godz. 7 mąż potrącił swoją żonę autem. Dramatyczna scena rozegrała się przed domem małżeństwa.
- Wsiadł do samochodu, wrzucił bieg i cofnął - powiedział "The New York Times" sąsiad małżeństwa.
Jak ustaliła policja, mężczyzna wysiadł następnie z samochodu i zadał kobiecie kilka ciosów maczetą. Sąsiedzi, którzy obserwowali całe zajście, powiadomili o nim służby.
- Cierpiała. Płakała lub modliła się po hiszpańsku - relacjonował jeden ze świadków zdarzenia.
Na miejscu pojawili się ratownicy medyczni, którzy zaczęli udzielać pomocy kobiecie. 58-latka została przetransportowana do szpitala Jacobi Medical Center. Jej stan oceniano jako krytyczny. Mimo wysiłków lekarzy, zmarła.
Wciąż nie wiadomo, jaki motyw miał 63-letni mąż ofiary. Mężczyzny nie udało się dotąd zatrzymać. Jest poszukiwany.
Czytaj więcej
Komentarze