Szłapka: przeciwnik jest w innej kategorii wagowej, napompowany sterydami, z sędzią po jego stronie
- Jakbyśmy stanęli na ringu, to mamy przeciwnika, który jest w innej kategorii wagowej, napompowany sterydami i jeszcze sędzia jest po jego stronie - mówił w Graffiti" Adam Szłapka z Nowoczesnej o kampanii wyborczej do parlamentu. Dodawał, że jego zdaniem "wykorzystywanie metod administracyjnych w kampanii", które ma stosować Prawo i Sprawiedliwość, "jest nie fair".
- Ministerstwo pani Emilewicz nie widziało takiego miasta jak Poznań (minister startuje w stolicy Wielkopolski z list PiS do Sejmu - red.), a tydzień, czy dwa przed wyborami, robi ogromną konferencję za pieniądze publiczne, reklamowaną outdoorem z jej twarzą. Finansowanie billboardów i plakatów z wizerunkiem pani minister z pieniędzy ministerstwa jest nieuczciwe - mówił gość Piotra Witwickiego.
Szłapka: nie wieszamy plakatów na płocie parafii
Jego zdaniem nieuczciwe było również oklejenie busów urzędów wojewódzkich jeżdżących po Polsce hasłami obietnic wyborczych PiS. - Pikniki PiS to była kampania wyborcza. A kto ja finansował? KPRM - podawał kolejny przykład domniemanego braku uczciwości ze strony rządzących polityk opozycji.
Zaznaczał, że Koalicja Obywatelska nie wiesza plakatów wyborczych "na płocie parafii, szkoły". Szłapka, który jest odpowiedzialny w KO za mobilizację ludzi w trakcie trwającej kampanii wyborczej zaznacza, że odpowiedź Polaków na ich apele jest duża. - Mamy kilka tys. zgłoszeń od osób, które chcą powiesić nasze plakaty wyborcze - mówił.
Szłapka: złożyłem zawiadomienie do prokuratury
- Złożyłem zawiadomienie do prokuratury, nie mogła tego umorzyć - mówi o nieuczciwym jego zdaniem wsparciu PiS przez administrację publiczną. Dodaje, że sprawa została przekazana policji, która go przesłuchała. Jego zdaniem zrobiono tak, aby "wydłużyć proces".
Dotychczasowe odcinki programu "Graffiti" dostępne są w zakładce Programy.
