Po ciało zmarłego zgłosiło się pięć kobiet. Wszystkie twierdziły, że są jego żonami
Pawan Kumar, 40-letni kierowca z Indii targnął się na swoje życie, zażywając truciznę. Choć mężczyzna został błyskawicznie przewieziony do szpitala, to lekarzom nie udało się go uratować. Kilka dni później, po odbiór jego ciała zgłosiło się pięć kobiet. Każda z nich twierdziła, że jest żoną zmarłego. Żadna nie wiedziała o istnieniu pozostałych.
Kumar popełnił samobójstwo w niedzielę. - Nieprzytomnego mężczyznę do szpitala przywiozła kobieta, która podawała się za jego żonę. Nie podała jednak przyczyn, dla których mężczyzna mógł targnąć się na swoje życie. Po jego śmierci przeprowadzono sekcję zwłok - powiedział w rozmowie z "The Times of India" Praveen Singh Koshiyari z komisariatu policji w Haridwar.
Po odbiór ciała mężczyzny zgłosiło się pięć kobiet, twierdzących, że 40-latek był ich mężem. Każda z nich dodawała, że "Kumar nie miał w swoim życiu innych kobiet oprócz niej".
Ostatecznie, za zgodą wszystkich "żon" mężczyzna został skremowany. Do środy policjanci odnaleźli dwie kolejne kobiety twierdzące, że zawarły ze zmarłym związek małżeński. Funkcjonariusze podejrzewają, że oszukanych może być więcej.
Pawan Kumar nie miał wielu przyjaciół i nie udzielał się społecznie. Miał też zerowy bilans na koncie bankowym. Według policji, trudna sytuacja finansowa mogła popchnąć go do samobójstwa.
Czytaj więcej
Komentarze