Trump chciał na granicy z Meksykiem budować fosę z wężami lub aligatorami
Wypełniona wodą fosa z aligatorami lub wężami, podłączone do prądu kolce zdolne przebijać ludzkie ciało - takie, według dziennika "The New York Times", pomysły na "mur" na granicy między Meksykiem, a Stanami Zjednoczonymi miał mieć Donald Trump. Ponadto chciał, by migrantom "strzelano w nogi", aby ich spowolnić. Bariera na granicy była jedną z głównych obietnic wyborczych prezydenta USA.
W lutym Donald Trump ogłosił wprowadzenie stanu wyjątkowego, który miał pozwolić mu na przeznaczenie 8 mld dolarów na budowę muru bez zgody Kongresu.
Pieniądze na grodzenie granicy
Pozyskane w ten sposób pieniądze mają być przeznaczone na wybudowanie ponad 280 km ogrodzenia na granicy, które ma pomóc ograniczeniu niekontrolowanego napływu nielegalnych imigrantów z Ameryki Południowej i Środkowej.
Amerykański dziennik opublikował fragment książki "Border Wars: Inside Trump’s Assault on Immigration" autorstwa dwojga dziennikarzy tej gazety: Michaela D. Sheara i Juli Hirschfeld Davis. We fragmencie tym dziennikarze opisują jak w marcu, w tygodniu "pełnym wybuchów gniewu prezydenta i ataków paniki urzędników", Trump postanowił zamknąć całą granicę z Meksykiem. Ostatecznie jednak do togo nie doszło.
"Strzelanie migrantom w nogi jest nielegalne"
Zdaniem dziennikarzy doradcy i podwładni Trumpa poinformowali go m.in., że "strzelanie migrantom w nogi jest nielegalne".
Piszą też o prezydencie USA, że zalecał szefowi amerykańskich celników, żeby "zatrzymał migrantów, bez wyjątków". Miał obiecywać, że w razie problemów go ułaskawi.
Prezydent miał też być najbardziej zadowolony z pracy Kirstjen Nielsen, ówczesnej doradczyni ds. bezpieczeństwa narodowego, gdy amerykańska straż graniczna użyła gazu do odstraszania migrantów na granicy.
Czytaj więcej
Komentarze