Lider Wiosny zwrócił uwagę, że nauczyciel na początku swojej pracy zarabia 1840 zł. - To jest jałmużna - dodał.
"To jest inwestycja"
Zapytany o to, jaki byłby koszt tych propozycji, Biedroń stwierdził, "kilka miliardów złotych rocznie". Dopytywany, czy raczej 5 czy 20 mld zł, lider Wiosny odpowiedział: "dla nauczycieli to raczej 5 mld zł". - W całej budżetówce to oczywiście więcej, ale wtedy musielibyśmy wprowadzić te zasady do samorządu i go wesprzeć - zwrócił uwagę Biedroń.
- Jeśli rosną płace w sektorze prywatnym, to one muszą nadążać też w sferze budżetowej, a nie nadążają. To kosztowałoby kilkadziesiąt miliardów złotych rocznie, ale to zwróciłoby nam się lepszą służbą zdrowia, lepszą edukacją, lepszym samorządem. To jest inwestycja - podkreślił.
Jak dodał, "kto się zgodzi pracować dzisiaj za 1,8 tys. zł? To są bardzo słabe pieniądze".
Na pytanie prowadzącego, skąd Lewica zamierza wziąć na takie propozycje pieniądze, Biedroń odpowiedział: "musimy się zastanowić, gdzie znaleźć oszczędności, a da się je znaleźć". - M.in. w tych wszystkich rzeczach, które nie są rozdziałem państwa od Kościoła, np. lekcje religii w szkołach. To są 2 mld zł rocznie. Być może nie powinniśmy też inwestować tyle w nowe bomby, samoloty i czołgi - stwierdził lider Wiosny.
"Wszystko zdrożało, staniały miksery"
- Dzisiaj w południe mamy konferencję prasową. Pokażemy niespełnione postulaty, obietnice PiS. Gdzie jest Luxtorpeda, gdzie są te promy, miał być Batory, gdzie jest milin samochodów elektrycznych, gdzie są mieszkania? - pytał Biedroń.
Jak dodał, "w Słupsku przez cztery lata wyremontowałem połowę tego, co oddało PiS w ramach Mieszkania+". - Oddałem 400 mieszkań, a PiS oddał 800. Tak wygląda symbol sukcesu PiS, jeśli chodzi o mieszkalnictwo. Obiecywali miliony mieszkań - podkreślił lider Wiosny.
- Opozycja musi przypominać, że wielu ludziom wcale nie żyje się lepiej. Jeśli niektóre produkty wzrosły o ok. 300 proc. - stwierdził Biedroń. Na pytanie Witwickiego, które produkty, odpowiedział "np. czereśnie, kosztują 60 zł". - Chleb zdrożał, masło, cebula – wymieniał polityk Lewicy. - Wie pan, co staniało? Miksery elektryczne. Ile mikserów pan kupuje? To jest symbol sukcesu PiS - stwierdził Biedroń.
Dotychczasowe odcinki programu "Graffiti" dostępne są w zakładce Programy.
Czytaj więcej
Komentarze