Zabrał dziecko na odpust. Po drodze upadł i zasnął. Miał blisko 3 promile

42-letni ojciec zabrał 7-letniego synka na odpust św. Michała w Poświętnem (woj. łódzkie). Po drodze jednak, na ulicy Akacjowej, upadł. Przechodząca tamtędy kobieta zaalarmowała patrol policyjny. Okazało się, że mężczyzna jest kompletnie pijany.
Do policjantów pełniących w niedzielę służbę w ramach zabezpieczenia odpustu św. Michała w Poświętnem, podeszła kobieta, która poinformowała, że na ulicy Akacjowej leży pijany mężczyzna, który ma pod opieką małe dziecko.
Okazało się, że 42-latek, mieszkaniec gminy Poświętne, miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Ojciec wraz z 7-letnim dzieckiem zostali przewiezieni do domu. Chłopca przekazano matce.
- Na tym etapie postępowania policjanci będą ustalać, czy zachowanie ojca w sposób bezpośredni zagrażało bezpieczeństwu dziecka - powiedziała asp. szt. Barbara Stępień z policji w Opocznie.
42-letniemu ojcu może grozić do 5 lat więzienia
Jeśli w trakcie postępowania okaże się, że ojciec poprzez brak odpowiedniej opieki naraził dziecko na jakiekolwiek niebezpieczeństwo musi liczyć się z odpowiedzialnością karną.
Może mu grozić nawet do 5 lat więzienia. Według art. 160 Kodeksu karnego: § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 oraz § 2. Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.