Kidawa-Błońska: trzynasta emerytura to był nasz projekt i będziemy ją co roku dawali

W ocenie liderów KO deklaracje wyborcze PiS o trzynastej i czternastej emeryturze to "ściema", ponieważ nie ma odpowiednich zapisów w projekcie budżetu państwa, niedawno przesłanego przez rząd do Sejmu.

Kidawa-Błońska deklarowała, że seniorzy są najważniejszą częścią naszego społeczeństwa. W jej ocenie potrzebują, by nimi zaopiekować i spełnić ich oczekiwania.

 

Czek opiekuńczy dla emerytów

- Oni chcą być aktywni, nie chcą być samotni, chcą mieć dobrą opiekę lekarską, chcą mieć opiekę wtedy, gdy nie będą samodzielni. To wszystko musimy im zapewnić - mówiła kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera.

 

- A co robi PiS - obiecuje trzynastą i czternastą emeryturę, której nie ma zapisanej w budżecie. Trzynasta emerytura, to był nasz projekt - trzynastą emeryturę będziemy Polakom co roku dawali - zadeklarowała Kidawa-Błońska.

Mówiła, że to KO proponuje dla emerytów czek opiekuńczy, wtedy, kiedy będzie się musiał ktoś nimi opiekować, "żeby mieli poczucie wartości i godności, bo to dla tych ludzi bardzo ważne". Zapewniła, że PO ma bardzo konkretny, skonsultowany program dla seniorów, wynikający z wielu rozmów z nimi samymi.

Przypomniała, że w Muzeum Polin spotkał się we wtorek parlament seniorów. W jej ocenie takie spotkania powinny odbywać się w Sejmie i zadeklarowała, że kolejne - jeśli PO będzie u władzy - tam się odbędzie, żeby pokazać szacunek naszym seniorom i pokazać, że ich głos jest dla nas ważny.

 

"Zwykła wyborcza ściema"

Lider PO Grzegorz Schetyna podkreślał, że trzynasta emerytura to nie hasło wyborcze tylko zapowiedź, o której PO mówiła na konwencji programowej w Łodzi dwa i pół roku temu i to dzisiaj potwierdza. To nie są obietnice wyborcze, tylko coś, co wprowadzimy na stałe - mówił.

W ocenie Schetyny deklaracje PiS o trzynastej i czternastej emeryturze, to "zwykła wyborcza ściema", ponieważ nie ma takich zapisów w budżecie na 2020 r. Zadeklarował, że PO te zapisy wprowadzi i utrzyma na stałe - w kolejnych latach.

Schetyna mówiąc o wysokości emerytur w Polsce podkreślił, że KO chce - jeśli będzie rządzić po wyborach - przekazać akcje spółek Skarbu Państwa do funduszy emerytalnych. Schetyna zapewnił też, że udogodnienia dla seniorów są kluczowe dla programu KO.

Posłanka PO-KO Marzena Okła-Drewnowicz podkreśliła, że seniorów w Polsce będzie coraz więcej. - Wcześniej, czy później będziemy nimi wszyscy - zauważyła. Wyjaśniła, że program "Polska Seniora", który KO przedstawia w kampanii wyborczej opiera się na trzech filarach - są to: "Zdrowe życie, godne życie, aktywne życie".

 

Asystent osoby niesamodzielnej

Także ona przedstawiła założenia rozwiązania polegającego na wprowadzeniu dla seniorów czeku opiekuńczego. W założeniu czek taki ma mieć wartość co najmniej tysiąca złotych, ale jego wysokość będzie uzależniona od "najniższego wynagrodzenia". Dlatego wartość czeku może być wyższa, gdyż miałaby ono wynosić 48 proc. takiego wynagrodzenia.

Posłanka mówiła także o tym, że dziś opiekunek i opiekunów dla osób starszych jest "dramatycznie mało". Dlatego KO chce wprowadzić instytucję "asystenta osoby niesamodzielnej".

Rozwiązania ustawowe, które proponuje KO przewidują też dofinasowanie tzw. opasek ratunkowych i wprowadzenie "urlopu wytchnieniowego", dla opiekunów osób niepełnosprawnych.

Posłanka przypomniała, że projekt ustawy mający wprowadzić takie rozwiązania został złożony przez PO-KO w Sejmie, ale został on "odrzucony" i "nawet nie trafił do pierwszego czytania w komisji sejmowej".

 

"Zawsze będziemy z wami"

KO chce też stworzyć możliwość powoływania tzw. rad seniora na każdym szczeblu samorządu terytorialnego. Okła-Drewnowicz zapowiadała, że Koalicja Obywatelska chce również, by w Polsce powstał system orzecznictwa o stopniach niesamodzielności, którego obecnie nie ma, a który ma być fundamentem przyszłych programów dla seniorów.

Podkreśliła też, że rozwiązania KO proponowane seniorom zostały przedstawione podczas spotkań z ponad 5 tys. seniorów. - My mówimy dzisiaj: zawsze będziemy z wami (seniorami - red.) - zapewniła.

Poseł PO-KO Michał Szczerba ocenił, że rząd PiS przez cztery lata władzy zafundował polskim emerytom i rencistom "szalejącą drożyznę", "najdłuższe w historii kolejki do lekarzy" i "drenaż ich własnych pieniędzy, które muszą wydawać na prywatne usługi medyczne". Zapowiedział, że KO chce uruchomić ogólnopolski program "Bilans zdrowia najstarszych Polaków".

Oszacował, że Polacy musza rocznie wydawać 15 mld z emerytur na zaspokojenie swoich potrzeb, których nie mogą zaspokoić w ramach NFZ, u lekarzy specjalistów. Dlatego KO chce zwiększyć procent PKB wydawany na opiekę zdrowotną, z obecnych 4,7 proc. PKB na 6 proc. PKB, i "gwarantuje to w swoim programie".

 

"Mamy konkretna ofertę, a nie gruszki na wierzbie"

Szczerba mówił też, o tym, że KO wprowadzi program służący szybkiej diagnostyce choroby Alzheimera u osób starszych. - Mamy program, jesteśmy przygotowani, mamy konkretna ofertę, a nie gruszki na wierzbie, które obiecuje premier Mateusz Morawiecki, nawet nie wpisując do budżetu państwa 13-tej emerytury, którą przejął od nas i którą się chwali - podsumował.

Grzegorz Schetyna dopytywany przez dziennikarzy o dofinansowanie funduszy emerytalnych akcjami spółek Skarbu Państwa wyjaśnił, że chodzi o to, iż znacjonalizowane spółki Skarbu Państwa nie będą podlegały prywatyzacji. Natomiast "przez dobre zarządzanie - lepsze niż to, które się odbywa z ekipą »Misiewiczów i PiS-iewiczów«", wyjaśniał, będą mogły osiągać duże zyski, które "będą dzielone i dedykowane emerytom, którzy osiągną określony staż pracy: 40, 45, 50 lat". Dofinasowanie do kont w funduszach emerytalnych w postaci akcji spółek skarbu państwa ma wynieść do 20 tys. zł.

Schetyna zapewnił, że KO ma wyliczony cały projekt dla seniorów, ale koszty programów będzie przedstawiać już po wyborach.

Czytaj więcej