Wybuch gazu w Łódzkiem. Zawaliła się część budynku
12 zastępów straży pożarnej wzięło udział w akcji ratowniczej po wybuchu gazu w domu jednorodzinnym w Janowie (pow. łódzki wschodni). Z częściowo zawalonego budynku ewakuowano dwie osoby.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek tuż przed godz. 6.00.
Jak podał st. kpt. Jędrzej Pawlak z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi na miejsce zadysponowano 12 zastępów strażaków oraz grupę do poszukiwań z psami.
- Po dojeździe na miejsce pierwszego zastępu okazało się, że rzeczywiście nastąpił wybuch i są dwie osoby poszkodowane - powiedział strażak.
To 70-letni mieszkaniec domu oraz jego 55-letni sąsiad.
- 70-letni mężczyzna, który został wręcz siłą wybuchu z tego mieszkania wyrzucony do szpitala pojechał w stanie dobrym. Można tutaj mówić o cudzie - przekazała obecna na miejscu reporterka, Ewa Żarska. Jak dodała 55-latek wyszedł z domu o własnych siłach i pomagał służbom, które przyjechały na miejsce.
Budynek został poważnie uszkodzony - runęła jedna z jego ścian i fragment dachu. - W domu nie da się mieszkać. Na miejscu byli przedstawiciele inspektoratu budowlanego, były lokalne władze, wszyscy jednoznacznie stwierdzili, że ten dom nadaje się tylko do rozbiórki - powiedziała Żarska.
Na miejscu zdarzenia pojawili się przedstawiciele lokalnych władz. Zadeklarowali, że jeżeli rodzina nie będzie w stanie pomóc 70-latkowi po jego wyjściu ze szpitala, otrzyma pomoc od gminy.
Przyczynę zdarzenia będzie ustalała policja. Jednak najbardziej prawdopodobne jest, że wybuchła 11-kilogramowa butla propan-butan.
Czytaj więcej