Marek Komorowski zastąpi Kornela Morawieckiego na liście PiS do Senatu
Doświadczony samorządowiec, w obecnej kadencji wiceprzewodniczący sejmiku województwa podlaskiego Marek Komorowski jest kandydatem PiS na senatora w okręgu nr 59. To nowa kandydatura, zgłoszona przez tę partię w poniedziałek po południu, po śmierci Kornela Morawieckiego.
Kornel Morawiecki - działacz opozycji demokratycznej w PRL, przywódca "Solidarności Walczącej", marszałek senior Sejmu VIII kadencji, ojciec premiera Mateusza Morawieckiego, zmarł w poniedziałek po ciężkiej chorobie. Miał 78 lat. W jesiennych wyborach parlamentarnych był kandydatem PiS do Senatu z okręgu nr 59, obejmującego część województwa podlaskiego, m.in. miasta Łomżę i Suwałki.
W związku z jego śmiercią, PiS miał możliwość zgłoszenia nowego kandydata na senatora w tym okręgu pod warunkiem, że stanie się to w poniedziałek do końca godzin pracy Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Białymstoku. Zgodnie z Kodeksem wyborczym, jeśli skreślenie nazwiska kandydata na senatora nastąpiło wskutek jego śmierci, zgłaszający ma możliwość zgłoszenia nowego kandydata, najpóźniej jednak w 15 dniu przed dniem wyborów.
Ten termin minął właśnie w poniedziałek 30 września. Zgodnie z Kodeksem wyborczym, zgłoszenie nowego kandydata nie wymagało kolejnej zbiórki co najmniej 2 tys. podpisów, co jest konieczne przy zgłaszaniu kandydatów na senatora.
"Ludzie muszą wiedzieć, że zmiana nastąpiła"
W poniedziałek po południu PiS zgłosił w okręgu 59 kandydaturę Marka Komorowskiego. To radny sejmiku województwa podlaskiego od kilku kadencji; jesienią ub. roku w swoim okręgu zdobył ponad 5,1 tys. głosów. Był kandydatem PiS na przewodniczącego sejmiku, ostatecznie został jednym z trzech wiceprzewodniczących.
Kandydat został zarejestrowany - poinformowała Delegatura KBW w Białymstoku.
Sam Marek Komorowski przyznał, że sytuacja jest trudna z powodu okoliczności, w których został kandydatem na senatora. Przekazał wyrazy współczucia i kondolencje rodzinie zmarłego, w tym premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. - Śmierć ojca to jest zawsze trudny moment, sam taki przeżywałem 12 lat temu - dodał Komorowski.
Pytany o kampanię zwrócił uwagę, że zostało tylko około półtora tygodnia do ciszy wyborczej. W jego ocenie, w tej sytuacji będą musiały wystarczyć ulotki i banery, spotkania wyborcze, które uda się w tym czasie zorganizować, plus informacje medialne.
- Bo ludzie muszą wiedzieć, że ta zmiana (kandydatów - red.) nastąpiła - podkreślił. Wśród swoich atutów w wyborach wymienił doświadczenie samorządowe; od 29 lat jest radnym różnych samorządów, w tym czwartą kadencję w sejmiku. Z wykształcenia jest prawnikiem, pracuje jako radca prawny.
Śmierć kandydata Samoobrony
W tym samym okręgu wyborczym ponad tydzień temu zmarł też inny kandydat na senatora - Andrzej Chmielewski, zgłoszony przez Samoobronę. Również i ona może jeszcze w poniedziałek zgłosić nowego kandydata. Jak dotąd tego nie zrobiła.
W tej sytuacji o mandat senatorski w okręgu nr 59 ubiegają się (w kolejności alfabetycznej): Zenon Białobrzeski (PSL), Marek Komorowski (PiS) i Janusz Wasilewski (Kukiz'15 do Senatu).
Czytaj więcej
Komentarze