"Nie można być trochę chrześcijaninem i trochę liberałem". Rady proboszcza na wybory
Duszpasterz pomorskiej parafii w Niestępowie wydał wiernym dokładną instrukcję, jak powinni się zdeklarować w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Prosząc o czytelne świadectwo, posłużył się stroną internetową parafii.
Proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Niestępowie na Pomorzu umieścił na stronie parafii komunikat, w którym napisał:
"Nie można być trochę chrześcijaninem i trochę liberałem w stylu: PO-KO, PSL, Nowoczesnej, Wiosny, SLD itp. Albo, albo... Trzeciej drogi nie ma!".
Pogadanka o polityce zawojowała stronę parafialną
Opinia ks. Wiesława Drążka wzbudziła kontrowersje. Sprawą zainteresowali się dziennikarze.
W podobnej sprawie proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Lublinie ks. Eugeniusz Szymański otrzymał upomnienie kanoniczne. Powód: nadmierne angażowanie się w politykę i przekonywanie ludzi, na kogo powinni głosować. Ksiądz wskazywał kandydatów Prawa i Sprawiedliwości. Rzecznik prasowy archidiecezji lubelskiej ks. dr Adam Jaszcz wyjaśnił w rozmowie z polsatnews.pl, że upomnienia udzielono, gdyż władze kurii niepokoiło publiczne wskazywanie podczas homilii konkretnej partii politycznej oraz jej kandydatów.
Po nagłośnieniu sprawy ks. Wiesław Drążek wydał oświadczenie, w którym broni się, że "zamieszczony tekst jest chrześcijańską refleksją nad różnym widzeniem zasad i wartości w naszym społeczeństwie", natomiast dziennikarze "widzą to, co chcą zobaczyć na potrzeby medialnych sensacji, bądź osobistej walki z chrześcijańskim postrzeganiem świata".
"W Polsce wolno liberałom moralnym wyrażać swoje pogląd w najróżniejszy sposób, również krzykliwy, wulgarny i obraźliwy dla chrześcijan i dziennikarze niewiele z tym robią, a kiedy chrześcijanin stanowczo powie co myśli i w co wierzy, to nagle wywołuje to jakąś niezrozumiałą furię" - napisał proboszcz. Jednocześnie dodał, że pod artykułami o jego inicjatywie pojawiły się wulgarne komentarze.
"Komentatorzy wykorzystali cały słownik polskich wulgaryzmów w stosunku do mnie osobiście, jak i do chrześcijan w Polsce" - napisał ksiądz, który zauważył, że komentarzy takich nikt nie cenzuruje.
"Świątynia nie jest odmianą areopagu"
Stanowisko zwierzchników Kościoła Katolickiego w Polsce jest jednoznaczne jeśli chodzi o ocenę publicznego zaangażowania księży w politykę.
"Nie jestem odpowiedzialny za polityków, ale jako biskup jestem odpowiedzialny za księży i diecezję i będę przestrzegać przed tym, żeby nie dać się wmanewrować w doraźną politykę" - powiedział rok temu w rozmowie z miesięcznikiem "W drodze" prymas Polski, abp Wojciech Polak.
Kościół, jak podkreślił w jednej z homilii przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Stanisław Gądecki, nie utożsamia się z żadną wspólnotą polityczną ani z żadnym systemem politycznym. "Kościół nie jest po stronie prawicy, lewicy ani po stronie centrum, ponieważ Kościół ma swoją własną stronę; Kościół winien stać po stronie Bożej" - argumentował.
Rzecznik KEP, ks. Paweł Rytel-Andrianik zwraca uwagę, że kościelne ambony są przeznaczone wyłącznie do głoszenia Ewangelii.
"Świątynia nie jest odmianą Areopagu, gdzie każdy może przyjść i wygłaszać swoje poglądy. W kościele człowiek otrzymuje sakramenty, doświadcza bliskości Boga, słyszy ewangeliczne prawdy. Wszelkie inne formy działalności, które wykraczają poza prawo kościelne są nadużyciami" - czytamy na stronie episkopat.pl.
Parafia stara się o budowę nowego kościoła
Ks. Wiesław Drążek jest proboszczem parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Niestępowie od 01 lipca 2010 r.
Niewielka parafia stara się obecnie o budowę nowej świątyni. Obecna to niewielka kaplica stojąca tuż przy gminnej drodze.
Czytaj więcej
Komentarze