Zmówili się przeciwko Poczcie Polskiej. Otrzymali 13 tys. złotych kary
Karę w wysokości 13 tys. zł nałożył Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na dwie spółki za zmowę przetargową na niekorzyść Poczty Polskiej. Podczas przetargów przez nią organizowanych, przedsiębiorcy stosowali metodę rozstawiania i wycofywania ofert na podwykonawców, którzy w imieniu Poczty mieli dostarczać paczki i przesyłki kurierskie.
Niedozwolone porozumienie zawarli przedsiębiorcy z Konina: Aneta Kubiaczyk AK Trans i Kubiaczyk Jacek Przedsiębiorstwo Usługowe.
Według Urzędu mechanizm rozstawiania i wycofywania ofert jest najczęstszą formą zmowy. Jeżeli propozycje uczestników porozumienia są najkorzystniejsze, wówczas zwycięzca przetargu rezygnuje z podpisania umowy, po to żeby zamawiający wybrał droższą ofertę innego uczestnika zmowy.
Pierwszy z podmiotów złożył najkorzystniejszą ofertę, jednak nie uzupełnił brakującej dokumentacji, co oznaczało brak możliwości podpisania umowy. Postępowanie urzędu wykazało, że celem tego działania było przyznanie zamówienia drugiemu z przedsiębiorców. Dlatego UOKiK nałożył na uczestników zmowy sankcje w łącznej wysokości blisko 13 tys. zł. Obie firmy wpłaciły już kary do budżetu państwa.
Kara nawet do 10 proc. obrotu
Jak zaznaczył Urząd, zgodnie z przepisami przedsiębiorcy przystępujący do przetargu powinni samodzielnie ustalać swoje oferty. Nie ma przy tym znaczenia, że istnieją pomiędzy nimi powiązania rodzinne.
- Spokrewnieni ze sobą przedsiębiorcy mogą startować w tym samym przetargu, ale jeżeli prowadzą niezależną działalność gospodarczą nie mogą wspólnie uzgadniać swoich ofert – wyjaśnił wiceprezes UOKiK Michał Holeksa.
Urząd antymonopolowy przypomniał, że za stosowanie praktyk ograniczających konkurencję grozi kara finansowa do 10 proc. obrotu.
Czytaj więcej
Komentarze