Para wiozła narkotyki warte 10 mln zł na wschód. Wpadła, bo wyczuł je pies

Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali dwoje Rosjan, którzy wjechali dostawczym autem na przejście graniczne w Sławatyczach. Służbowy pies zasygnalizował podejrzane substancje. W skrytkach konstrukcyjnych samochodu funkcjonariusze SG znaleźli hermetycznie zamknięte pakunki różnej wielkości ze skrystalizowaną substancją. W sumie było ich ponad 50 kilogramów.
Przemyt ponad 50 kg MDMA udaremnili funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Substancja ta, to półprodukt do wytworzenia ecstasy.
Do zatrzymania doszło 21 września, kiedy dwoje obywateli Rosji próbowało wywieźć narkotyki z Polski przez drogowe przejście graniczne w Sławatyczach.
Podczas dokładnej kontroli pojazdu, w której czynny udział brał pies służbowy Ceron, w skrytkach konstrukcyjnych samochodu funkcjonariusze SG znaleźli hermetycznie zamknięte pakunki różnej wielkości ze skrystalizowaną substancją - poinformował por. Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy, komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Worki ze skrystalizowaną substancją były ukryte m.in. pod podłogą dostawczego pojazdu wykonaną z grubej sklejki. Straż Graniczna opublikowała nagranie, na którym widać jak pakunki są wyjmowane z pojazdu.
Okazało się, że w sumie w samochodzie obywatele Rosji przewozili ponad 50 kg ecstasy.
- To największy taki przemyt przechwycony przez Nadbużański Oddział Straży Granicznej - powiedział polsatnews.pl por. Sienicki.
Wartość nielegalnego towaru oszacowano na przeszło 10 mln zł. Z zatrzymanej kontrabandy można byłoby przygotować około 1 miliona tabletek ecstasy. Wartość narkotyku wzrosłaby wtedy na czarnym rynku dwukrotnie.
Podróżni zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty związane z próbą przemytu narkotyków. Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Lublinie oboje zostali aresztowani 3 miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi im kara nie mniejsza niż 3 lata więzienia.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
