24-latek ukradł pieniądze z baru, żeby zapłacić grzywnę sądową
24-latek z Leszna (Wielkopolskie) zaatakował barmankę w pubie i ukradł pieniądze z utargu. Mężczyzna tłumaczył policji, że potrzebował pieniędzy, aby zapłacić grzywnę sądową. 24-latek został aresztowany; za rozbój grozi mu teraz do 12 lat więzienia.
- Dyżurny leszczyńskiej Policji otrzymał informację o rozboju dokonanym w jednym z pubów na terenie Leszna. Policjanci ustalili, że młody mężczyzna, klient lokalu w pewnym momencie podszedł do kobiety pracującej w pubie, używając wobec niej przemocy skradł z szuflady pieniądze pochodzące z utargu w kwocie ponad 1 tysiąca złotych - tłumaczyła w czwartek asp. sztab. Monika Żymełka z KMP w Lesznie.
Jak dodała, policjanci ustalili, że sprawcą przestępstwa jest 24-letni mieszkaniec Leszna.
Teraz będzie miał większe kłopoty
- Śledczy przedstawili 24-latkowi zarzut dokonania rozboju. Mężczyzna przyznał policjantom, że skradzionymi pieniędzmi miał zamiar uregulować sądową grzywnę - podkreśliła Żymełka.
Mężczyzna był już w przeszłości notowany przez policję za przestępstwa przeciwko mieniu. Na wniosek prokuratury, Sąd Rejonowy w Lesznie aresztował podejrzanego na okres 2 miesięcy.
24-latkowi grozi teraz do 12 lat więzienia.
Czytaj więcej
