Wyciek z ropociągu PERN w okolicy Wołomina. Doszło do próby nielegalnego wpięcia
W okolicy Wołomina (Mazowieckie) doszło do wycieku ropy z ropociągu PERN - poinformował w poniedziałek mł. kpt. Daniel Kwiatkowski z komendy PSP w Wołominie. Wyciek został wstępnie zatamowany. Strażacy zakończyli swoje działania, a do dalszych przystąpi firma PERN.
Informując w poniedziałek o zdarzeniu, PERN poinformował, iż "wczoraj w godzinach popołudniowych w okolicach miasta Tłuszcz pod Warszawą, doszło do wycieku ropy naftowej z ropociągu »Przyjaźń«".
"Do zdarzenia doszło w wyniku próby nielegalnego wpięcia się do magistrali, transportującej surowiec, z którego produkowany jest m.in. olej napędowy i benzyna. Wyciek został usunięty, a sprawę badają już organy ścigania" - zaznaczyła spółka.
PERN podał jednocześnie, że jeszcze w nocy "przywrócił normalne tłoczenie na wszystkich trzech nitkach ropociągu".
"W czasie zdarzenia PERN na bieżąco dostarczał surowiec do rafinerii" - podkreśliła spółka.
Doszło do próby nielegalnego wpięcia do rurociągu
Jak przyznał PERN, na miejscu "trwają czynności" Państwowej Straży Pożarnej (PSP), pracowników eksploatacji i techniki oraz straży pożarnej PERN, a także służb BHP i służb ochrony środowiska spółki. "Chodzi o to, by zapewnić maksymalny poziom bezpieczeństwa w tej sytuacji" - wyjaśnił PERN.
Rzeczniczka firmy Katarzyna Krasińska powiedziała, że do wycieku ropy z magistrali spółki doszło na odcinku wschodnim rurociągu, którym tłoczony jest surowiec z Adamowa - przy granicy z Białorusią - do bazy w Miszewku Strzałkowskim pod Płockiem.
- Do próby nielegalnego wpięcia się do rurociągu doszło na jednej z trzech nitek tej magistrali - wyjaśniła. Krasińska podkreśliła, że służby PERN podjęły już prace - zmierzające do rozpoczęcia rekultywacji gleby w miejscu, gdzie doszło do wycieku.
Działania strażaków zakończyły się w środku nocy
Według mł. kpt. Daniela Kwiatkowskiego z komendy PSP w Wołominie, zgłoszenie o wyczuwalnym zapachu gazu otrzymano o godz. 15.30 w niedzielę.
- Po dojeździe pierwszych jednostek, sytuacja została zweryfikowana. Okazało się, że jest to wyciek ropy z ropociągu - przekazał Kwiatkowski.
Działania strażaków na miejscu zdarzenia zakończyły się ok. godz. 1 w nocy z niedzieli na poniedziałek.
- Jak kończyliśmy działania, mieliśmy informację, że wstępnie wyciek został zatamowany - powiedział strażak. Teren został następnie przekazany spółce PERN w celu całkowitego zatamowania wycieku.
Ze względu na to, że przy zbieraniu ropy pracowali zarówno strażacy, jak i pracownicy PERN, nie jest znana ilość, jaka wypłynęła.
Czytaj więcej
Komentarze