Władze Afganistanu: 35 cywilów zginęło w ataku sił rządowych na talibów
Co najmniej 35 cywilów zginęło, a 13 zostało rannych w ataku afgańskich sił rządowych na talibów w prowincji Helmand na południu Afganistanu - poinformowało w poniedziałek dwóch przedstawicieli lokalnych władz, na których powołuje się Reuters.
Do ataku doszło w niedzielę wieczorem w powiecie Musa Kala. Siły afgańskie przeprowadziły obławę na dom, w którym talibowie szkolili zamachowców samobójców, ale podczas ataku pod ostrzałem znalazło się usytuowane w pobliżu miejsce, gdzie odbywało się wesele - powiedział członek rady prowincji Helmand, Attaullah Afgan.
Według innego członka rady prowincji Abdula Madżida Achundzadaha śmierć poniosło 40 osób i wszyscy zabici to cywile.
Agencja Associated Press pisze, że cywile ponieśli śmierć w poniedziałek w ataku afgańskich sił specjalnych na kryjówki bojowników talibskich w Helmandzie, ale napływają sprzeczne informacje na temat liczby zabitych i tego kto zginął. Według sił amerykańskich w ataku zginęło 22 talibów.
Rzecznik gubernatora prowincji Omar Zwak powiedział, że 14 bojowników, w tym sześciu cudzoziemców, zostało zabitych w ataku. Wszczęto dochodzenie na temat ofiar cywilnych.
W najbliższą sobotę w Afganistanie odbędą się wybory prezydenckie.
Czytaj więcej
Komentarze