Kandydatka do Sejmu nie wiedziała ilu jest posłów i senatorów. Teraz się tłumaczy
- Kochani, jako humanistka nie mam głowy do cyfr i w Radiu Zet zwyczajnie zjadł mnie stres - w ten sposób Dominika Chorosińska, kandydatka PiS do Sejmu, radna sejmiku woj. mazowieckiego tłumaczy swoją wpadkę w Radiu Zet. Aktorka nie potrafiła odpowiedzieć m.in. na pytanie o to, ilu posłów i senatorów liczy polski parlament.
- Yyy… nie, nie powiem pani - odpowiedziała na pytanie o liczbę posłów kandydatka do Sejmu. Na pytanie o liczbę osób zasiadających w Senacie powiedziała natomiast: "Też nie powiem".
Zapytana o to, "jaki jest próg wiekowy dla kandydata na prezydenta?" odpowiedziała: - 70. Gdy prowadząca wywiad Beata Lubecka doprecyzowała, że "chodzi jej o to, od którego momentu można startować", Figurska-Chorosińska odpowiedziała, że od 18 roku życia.
Bierne prawo wyborcze pozwala tymczasem ubiegać się o urząd prezydenta obywatelom, którzy mają ukończone 35 lat.
Aktorka została również zapytana o to, kto był pierwszym niekomunistycznym premierem Polski. Figurska-Chorosińska była przekonana, że to Jan Olszewski. Prowadząca rozmowę dziennikarka dopytywała, czy tak jest na pewno, sugerując, że mógł nim być Tadeusz Mazowiecki. Aktorka stwierdziła wtedy, że to "sprawa dyskusyjna".
.@BeataLubecka testuje Dominikę Figurską-Chorosińską z wiedzy o polskim parlamencie. Ilu posłów jest w Sejmie? "Nie powiem pani"
— Gość_RadiaZET (@Gosc_RadiaZET) September 19, 2019
➡️https://t.co/FLCWh9XSu6 pic.twitter.com/kHAaqFjjoT
"Już wkrótce podzielę się programem"
W opublikowanym na Facebooku wideo tłumaczyła się z wywiadu. "Proszę o Wasze zrozumienie i poparcie" - napisała.
- Co się tyczy pierwszego premiera w wolnej Polsce to faktycznie był nim rzeczywiście Tadeusz Mazowiecki, ale dla mnie pierwszy niekomunistyczny rząd stworzył Jan Olszewski - stwierdziła Chorosińska.
Jak dodała, "już wkrótce podzielę się z państwem swoim programem dotyczącym polityki prorodzinnej i edukacji szkolnej, to są sprawy, które najbardziej leżą mi na sercu i które są powodem mojego zaangażowania w politykę".
- Liczę na takie samo zainteresowanie jak moim potknięciem w Radiu Zet - podkreśliła kandydatka.
Czytaj więcej